https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Unisław. Chcą przejąć teren dworca i jego okolicę

Monika Smól
- Jeśli wszystko się powiedzie, na dworcu  powstanie poczekalnia - mówi Jakub Danielewicz
- Jeśli wszystko się powiedzie, na dworcu powstanie poczekalnia - mówi Jakub Danielewicz nadesłane
Wójt liczy, że w przyszłym roku uda się sfinalizować transakcję.

- Czy wójt gminy Unisław, wybrany na drugą kadencję, zamierza przejąć od PKP budynek dworca PKP? - pyta Czytelnik. Wywołany do odpowiedzi Jakub Danielewicz przyznaje, że czyni ku temu starania.

Przeczytaj także: Mają chrapkę na cały grunt po PKP
Według Czytelnika dobrze byłoby w nim utworzyć, tak jak za czasów dawnej świetności, poczekalnię.
- Mam nadzieję, że tym razem byłoby to miejsce dla pasażerów PKP i zarazem PKS, dodatkowo z pomieszczeniami usługowymi - na przykład barem czy sklepem - dodaje nasz rozmówca. - Można by było również stworzyć na tyłach budynku dworca zintegrowany zadaszony peron - przystanek - przy którym tak jak dotychczas zatrzymywały by się pociągi, ale również autobusy PKS. Wjeżdżałyby za budynek i byłoby to bardzo wygodne rozwiązanie. Oczywiście, wiązałoby się to z przebudową ulicy Dworcowej - musiałby powstać wjazd i wyjazd za budynek. W miejscu, w którym obecnie zatrzymują się autobusy, mógłby jeszcze powstać parking.

Wójt gminy Unisław przyznaje, że nie jest to dla niego nowy temat.
- Od roku staramy się o przejęcie od polskich kolei państwowych ulicy Dworcowej, a także budynku dworca - mówi Jakub Danielewicz. - Starania te są zaawansowane. Planujemy przejąć kilka hektarów gruntów - między innymi teraz pod ścieżkę rowerową. Ulica Dworcowa wygląda, jak wygląda, jest dziurawa, tylko doraźnie łatana. Nie możemy jej modernizować ani nawet starać się o fundusze na przykład w ramach tzw. 'schetynówek" na remont, ponieważ jest w rękach prywatnych - spółki skarbu państwa. Przygotowujemy także podział geodezyjny tej ulicy.

Dworzec, ul. Dworcowa, torowisko i wieżą ciśnień znajdują się na jednej działce.
- Tory by zostały PKP, my przejęlibyśmy pozostałą cześć - podkreśla wójt. - Chcielibyśmy odremontować ulicę Dworcową. W budynku dworca utworzylibyśmy Centrum Produktu Lokalnego. Funkcjonuje tu Lokalna Grupa Działania "Zakole Dolnej Wisły" - jeden z najlepszych producentów produktu lokalnego. Chcemy, by dla tych produktów był zbyt, na pewno będzie łatwiej, gdy będzie można je kupić w jednym miejscu - zawsze.

Przebudowa dworca oznaczałaby także poprawę bezpieczeństwa podróżnych i wyższy komfort oczekiwania na przyjazd pociągów i autobusów.
- Teren, gdzie znajdują się przystanki autobusowe także należy obecnie do kolei - wskazuje Jakub Danielewicz. - Jeśli staniemy się właścicielem terenu zaczniemy planować i projektować. Niestety, PKP działa bardzo wolno. Rok temu złożyliśmy wniosek. Najpóźniej w pierwszym kwartale przyszłego roku mamy sfinalizować rozmowy i zostaną nam przekazane działki, o które wystąpiliśmy.

Oczywiście, wystąpili o to, aby kolej zrobiła to nieodpłatnie.
- Obecnie na dworcu nie ma poczekalni, a chciałbym by powstała taka z prawdziwego zdarzenia - dodaje Jakub Danielewicz. - Budynek jest duży, wystarczy miejsca także na inne funkcje - w tym usługowe. Mam nadzieję, że dworzec i ulica Dworcowa w przyszłości staną się wizytówką wsi.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan

Dlaczego wójt przypisuje sobie czego nie zrobił .Dlaczego dziennikarz pozwala na pisanie nieprawdy.

Pomysł stacji kultura to pomysł Radosława Szwed kandydata na wójta w minionych wyborach nie Pana Danielewicza.

Od czasów wójta Misiaszka nikt o przejęciu dworca nie rozmawiał. Przejęcie dworca to okres około 1.5 roku nie roku.Dlaczego Pani redaktor nie pisze ,że Pan Wójt nie zrobił nic by obronić linie kolejową Bydgoszcz-Chełmża?.

 

L
Lm

Poczekalnia bez nadzoru to melina .Pozostawienie otwartego pomieszczenia ściąga chuliganów ,bezdomnych i pijących ,którzy mają bezpłatne lokum.Koszty utrzymania na pewno są wysokie remont ,ogrzewanie ,oświetlenie i stały nadzór.Na poczekalnie o takim ruchu pociągów i transportu autobusowego wystarczy 15m kwadratowych ,Wysokośc obecnej poczekalni to ok.4.5 m .Ogrzac takiego kolosa dla kilku pasażerów to bezsens.Chyba ,że ma służyc tak jak kiedyś jako melina i miejsce spotkań chuliganów.Wątpię .że jakiś pasażer wejdzie na poczekalnię ,gdzie grasują grupy młodzieżowe.Pamiętam na tej stacji gonitwy z nożem ,kiedy żądziły tu różne grupy .Niczego nie spodziewający się pasazer mógł zostac okaleczony tylko dlatego ,że był przypadkowym świadkiem zdarzenia.parking na pewno by się przydał .po drugiej stronie torów w miejscu ,gdzie rosną krzaki i drzewa oraz wc publiczne .

G
Gość

O co tyle halasu ??? co za roznica kto jest wlascicielem gruntu  skarb panstwa czy gmina ? Moze nowy wlasciciel przynajmniej zadba o to straszydlo 

 

u
unislawianka
Wszystko ładnie,pieknie. Kazdy obiecuje tylko dziwne ze w tym obiecywaniu nie wspomniano o ludziach którzy mieszkają w budynku dworca.
G
Gość

A jakie mają tytuły prawne do tych mieszkań???

z
zszokowany
A ludzie którzy tam mieszkają gdzie pójdą na ulicę ??.????
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska