Nowa wiata zastąpiła pordzewiałą, która witała w Raciniewie między innymi wszystkich wjeżdżających na teren gminy od strony Bydgoszczy. Druga z kolei cieszy już unisławian przy ul. Toruńskiej.
Przeczytaj także:Gmina Unisław. Radni wsparli lokalnych harcerzy
- Nawet z wiatami wchodzimy w XXI wiek - podkreśla Jakub Danielewicz, wójt gminy Unisław. - Nowe, skonstruowane ze stali i szkła, są nie tylko bardzo ładne, ale przede wszystkim funkcjonalne, estetyczne i nie ograniczają widoczności, tak jak to miało miejsce przy poprzednich tego typu urządzeniach.
Do zamontowania została jeszcze tylko jedna - w Gołotach. Już rozpoczęły się prace. Koszt zakupu trzech wiat to 15 tys. złotych.
To jednak dopiero początek zmian na starych przystankach.
- Planujemy każdego roku wymieniać po trzy kolejne wiaty w naszej gminie - zapewnia Jakub Danielewicz. - Potrzebujemy zatem jeszcze dwóch lat, aby odnowić wszystkie. W ten sposób zamierzamy poprawić zarówno jakość podróżowania, jak również polepszyć wizerunek naszej gminy, bo w tej kwestii jest wciąż bardzo dużo do zrobienia.
Przy każdej takiej konstrukcji montowane są nowe kosze na śmieci.
Szklane ściany, lekkie zadaszenie oraz ławki - wójt nie kryje, że obawia się iż tak wyposażone przystanki będą cieszyły się zainteresowaniem wandali. Ma nadzieje na to, że nie będą do niego docierały informacje o ich niepożądanej działalności.
- Liczę na rozsądek mieszkańców, przecież wszystkim powinno zależeć na tym, aby te wiaty jak najdłużej służyły społeczeństwu - podkreśla unisławski wójt. - Koszt jednej to pięć tysięcy złotych.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »