Stacja uzdatniania wody w Gniewkowie, wybudowana na początku lat dziewięćdziesiątych, ale na starej technologii, nie spełnia dziś wszystkich norm. Badania, wykonywane przez Sanepid, wykazują ponad normatywne ilości azotynów, jonu amonowego, żelaza i manganu.
Z tego powodu miejscowe przedsiębiorstwo komunalne od początku 2007 r. nie sprzedaje wody dla inowrocławskich "Wodociągów". Ma więc mniejsze przychody. A w 2002 r. wyniosły one około 600 tys. zł. Jednocześnie wzrosły koszty zakupu wody od innych dostawców.
Czas więc na poprawę jakości wody. Zapewni to nowa inwestycja, ujęta w tegorocznym planie. Burmistrz Adam Roszak zapewnił powiatowego inspektora sanitarnego, że znajdą się środki na pobudowanie stacji uzdatniania wody.
Dodajmy, że w Gniewkowie przeznacza się niemałe pieniądze na inne zadania inwestycyjne, mimo iż dochody gminy są za małe w stosunku do potrzeb. Np. w tym roku pochłoną one 30 proc. wydatków budżetowych.
Na inwestycje, a także na spłatę zobowiązań finansowych z poprzednich lat, są zaciągane kredyty i pożyczki, ale w granicach dozwolonych przepisami. Ostatnio rada miejska podjęła uchwałę w sprawie uzyskania pożyczki w wysokości 1,1 mln zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu na budowę stacji uzdatniania wody. Jej spłata nastąpi w okresie czterech lat od podpisania umowy.