Mateusz Gołębiowski zaraz po Ogólnopolskim Turnieju Klasyfikacyjnym pozostał w Nowej Rudzie, gdzie okrojona reprezentacja trenowała przed Pro-Tourem w Austrii. Do Schwechat, gdzie odbywają się zawody, wyjechał w miniony wtorek.
W turnieju U21 trafił do grupy 1. Jest w niej Chorwat Miho Simovic i Grek Georgios Fragkoulis.
W gronie seniorów zaczął od pojedynków w grupie 31. Trafili do niej także Włoch Mihai Bobocica i Holender Casper Ter Luun. Gołębiowski zajął 2. miejsce, za Bobocicą. Grudziądzanin w środę miał bilans 4:2, a Włoch 4:1.
Zwycięską partię w kwalifikacjach gier podwójnych seniorów stoczył w deblu razem z Robertem Florasem. Pokonali parę z Austrii Stefan Leitgeb i Simon Pfeffer 3:0 (7,2,11). W następnej rundzie spotkają się z silną parą z Rosji. Są to Alexander Szibajew i Kirill Skaczkow. Bój rozpoczną w czwartek, 22 września o godz. 22. na stole nr 9. Czy "9" okaże się dla Polaków szczęśliwa?
Najlepsi zawieszeni
W Austria Open zabrakło najlepszych, polskich zawodników. Bartosz Such z z Olimpii Unia/Grudziądz , Wang Zeng Yi, Daniel Górak, Jakub Kosowski opuścili bowiem w sierpniu obóz kadry w Spale, gdy nie zastali tam obiecanych warunków. Jak mówią, nie było m.in. masażystów, odpowiedniego nadzoru medycznego i odnowy biologicznej.
Przeczytaj też: Olimpia/Unia Grudziądz niespodziewanie przegrała 1:3
Według tenisistów, był problem z jedzeniem i zwrotem kosztów podróży. W obliczu zbliżających się mistrzostw Europy w Gdańsku (8-16 października) obawiali się, że nie będą przygotowani należycie do starcia z rywalami, trenującymi w komfortowych warunkach.
Zarząd Polskiego Związku Tenisa Stołowego zawiesił ich na miesiąc w prawach członków kadry. Kara skończy się na dniach. - Wcześniej, jeszcze na obozie reprezentacji w Ostródzie, członkowie zarządu PZTS pertraktowali z zawodnikami sprawę warunków przygotowań w Spale - wyjaśnia Jerzy Wilmański. - Z drugiej jednak strony Polska to nie RFN czy Francja, gdzie warunki treningów i startów są nieporównywalnie lepsze.
W czwartek odbędzie się narada władz PZTS. Może znajdą salomonowe wyjście. Trudno sobie bowiem wyobrazić, że na ME w Ergo Arena Gdańsk zabraknie najlepszych Polaków!
Na razie w reprezentacji są młodsi, zdolni tenisiści, m.in. Mateusz Gołębiowski.
Czytaj e-wydanie »