Zanim chłopak został ujęty przez policję, większość łupu zdążył wydać na ubrania.
Wykorzystując nieuwagę babci (mieszkanki Golubia-Dobrzynia) 20-latek zabrał z jej portfela 500 zł.
- Starsza kobieta zawiadomiła nas, gdy tylko się zorientowała, że pieniądze zniknęły - informuje mł. asp. Jolanta Zapaśnik-Wysocka z golubsko-dobrzyńskiej komendy. - Podejrzenia padły na wnuczka, który wcześniej miał już konflikt z prawem.
Kiedy został złapany, miał już tylko niecałe 50 zł.
Za kradzież odpowie przed prokuratorem. Grozi mu 5 lat więzienia.