Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Golub-Dobrzyń. Burmistrz dostał absolutorium

(km)
Burmistrz: - Z gospodarką wodno-ściekową chcemy uporać się wcześniej
Burmistrz: - Z gospodarką wodno-ściekową chcemy uporać się wcześniej Autorka
Niespodzianek nie było. Burmistrz Roman Tasarz dostał absolutorium. Choć nie jednogłośnie.

Przeciw uchwaleniu absolutorium, za wykonanie budżetu, Romanowi Tasarzowi głosował Mariusz Piątkowski, który w przeszłości wielokrotnie nie zgadzał się z burmistrzem. Pozostali rajcy powiedzieli "tak".

Ubiegły rok upłynął pod znakiem największej w historii miasta inwestycji - uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej. - Takiego zadania nasz samorząd jeszcze nie realizował - mówi Roman Tasarz. - Dużym przedsięwzięciem, kilka lat temu, była dla nas rewitalizacja golubskiej starówki warta ok. 7 mln zł, a uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej kosztuje prawie 48 mln zł.

Pod tym hasłem kryje się m.in. modernizacja oczyszczalni, stacji uzdatniania wody oraz położenie sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. W ubiegłym roku na to zadanie miasto wydało ponad 4 mln 200 tys. zł. A oto inne, większe inwestycje: przebudowa ul. Konopnickiej - 162 tys. zł, zakup gruntów pod drogi - 191 tys., wymiana wewnętrznej instalacji sanitarnej w przedszkolu - 44 tys., oświetlenie ulic Pod Arkadami i Szosa Rypińska - 80 tys. zł czy projekt planu kompleksu sportowo-rekreacyjnego - niemal 70 tys. zł.

- Dochody wykonaliśmy w prawie 98 proc. - wyniosły one ponad 35 mln 651 tys. zł, natomiast wydatki to przeszło 34 mln 38 tys. zł - mówi Elżbieta Rybacka, skarbik miasta.
Nadwyżka - ponad 1 mln 600 tys. zł. została przeznaczona na spłatę zaciągniętych pożyczek.

Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej ma być także priorytetem w tym i w następnym roku. Wprawdzie inwestycja, według planu, powinna zakończyć się w 2014 r., ale być może uda się to wcześniej.

- Chcemy przyspieszyć zakończenie robót - mówi burmistrz Roman Tasarz, - ponieważ wykonawca właściwie wyczerpał tegoroczną pulę pieniędzy.
Teraz wykonawca mógłby przerwać pracę i - zgodnie z umową - wrócić do nich dopiero na wiosnę.

Roman Tasarz będzie więc prawdopodobnie prosił radę o zmianę harmonogramu i zakończenie prac rok wcześniej, czyli w 2013 r.
- I tak trzeba je skończyć - mówi. - A jeśli jest taka możliwość, lepiej to zrobić wcześniej, tym bardziej, że w przyszłym roku chcemy już rozpocząć prace przy budowie hali sportowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska