Od września w podstawówce przy Żeromskiego nie wystartuje nowa klasa sportowa.
- Te klasy, które istnieją teraz, będą kontynuowane - uspokaja Marek Bielecki, dyrektor placówki.
Dotychczas nabór do klasy sportowej przeprowadzany był pod koniec roku szkolnego wśród trzecioklasistów. Chętni musieli spełnić kilka warunków: zdać testy sprawnościowe, dostarczyć zaświadczenie o stanie zdrowia, wykazać się dobrymi wynikami w nauce i mieć zgodę rodziców. Czekało ich 10 WF w tygodniu (pozostałych - 4). Sportową stawała się ta klasa, z której zakwalifikowała się największa liczba uczniów.
- Musieliśmy z tego powodu przenosić dzieci z kasy do klasy, tego roku chcemy wypróbować inne rozwiązanie - objaśnia Marek Bielecki. - Decyzją ministerstwa, mam od września do dyspozycji więcej godzin lekcyjnych nauczycieli. W przypadku wuefistów będzie to łącznie 14 godzin tygodniowo. W tych ramach zamierzamy otworzyć kilka grup zajęć sportowych, które zastąpią dotychczasowe klasy sportowe. Zapewniam, że dzieci, które będą chciały uprawiać sport i rozwijać się w tym kierunku, nadal będą miały u nas taką możliwość.
Argumentem za zawieszeniem klas sportowych było też to, że i tak nie są one kontynuowane w gimnazjum - w poprzednim roku zabrakło chętnych.
Na dodatkowe zajęcia sportowe rodzice będą mogli zgłaszać swoje pociechy we wrześniu.