Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Golub-Dobrzyń. Maryla - ale nie na zamku

Alicja Wesołowska
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz fot. muza2.blox.pl
17 maja w Golubiu-Dobrzyniu wystąpi Maryla Rodowicz. Pierwotnie koncert miał odbyć się przed zamkiem - przeniesiono go jednak na golubski rynek. Mieszkańcy miasta nie rozumieją decyzji władz.

Początkowo piosenkarka miała zaśpiewać przed zamkiem. Jeszcze jesienią ubiegłego roku nic nie zapowiadało zmian. Wiosną, po aferze związanej z walnym zjazdem oddziału PTTK, pertraktacje zostały przerwane. Stało się jasne, że koncert przy zamku nie dojdzie do skutku.

- Negocjacje z zarządem zamku szły opornie - wyjaśnia Rafał Malinowski, sekretarz powiatu golubsko-dobrzyńskiego. - Zaproponowaliśmy zamkowi 2,5 tys. zł - za wynajem placu i straty związane z organizacją koncertu. Zarząd uznał, że to mała rekompensata.

Mogliśmy negocjować dalej, ale wszystko bardzo przeciągało się w czasie, a my byliśmy związani narzuconymi terminami. Nie mogliśmy sobie pozwolić na ich niedotrzymanie.

Ostatecznie zdecydowano - koncert odbędzie się na golubskim rynku. - Starostwo odstąpiło od umowy - tłumaczy Piotr Kwiatkowski, dyrektor zamku. - Zarząd nadal deklarował gotowość udziału w obchodach 10-lecia powiatu. Chcieliśmy tylko, by starostwo traktowało nas jak pełnoprawnego partnera, takiego, który dzieli zarówno koszty, jak i uznanie.

Decyzja nadal wzbudza mieszane uczucia. - Na początku czuliśmy pewien niesmak - przyznaje sekretarz powiatu. - Ale gdy emocje opadły, stało się jasne, że przeniesienie koncertu na starówkę nie jest złym rozwiązaniem. Oszczędzi nam to sporo komplikacji związanych z organizacją, a mieszkańcom - biegania po mieście. Może będzie ciaśniej, ale wszystko w jednym miejscu.

Tymczasem mieszkańcom miasta nie podoba się kolejny konflikt. - Z jednej strony to dla mnie lepiej, będę miała bliżej do sceny - mówi pani Halina, mieszkanka Golubia. - Ale szkoda, że podjęto taką decyzję. Zamek mógłby sporo skorzystać, przecież przyjedzie tu na pewno wielu turystów. Jeśli koncert będzie na starówce, nikomu nie będzie chciało piąć się pod górkę, by zwiedzić jeszcze zamek. Szkoda, bo na decyzji władz tracimy w efekcie my, mieszkańcy.

Traci też zamek. - Rzeczywiście, nie jest to dla nas najkorzystniejsze rozwiązanie - przyznaje dyrektor Kwiatkowski. - I nie chodzi tu nawet o turystów - nigdy nie wiadomo, ilu ich przybędzie. Ale taka sytuacja, w której poszkodowani są mieszkańcy, jest absurdalna.

Pomimo zamieszania zamek nadal zamierza włączyć się aktywnie w majowe uroczystości. - Organizujemy przegląd zespołów ludowych połączony z atrakcjami kulinarnymi - wyjaśnia Piotr Kwiatkowski. - Każdy mieszkaniec miasta będzie mógł 17 maja posmakować regionalnych przysmaków. Zapraszamy wszystkich - oddzielanie naszej imprezy od tego, co będzie działo się w mieście, byłoby niedorzecznością.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska