Golub-Dobrzyń. Na wodociągi, kanalizację i modernizację oczyszalni pójdzie 45 mln zł

Budować będą u nas wspólnie IDS-BUD z Rypina, Funam z Wrocławia i kijowska korporacja Altis-Holding.
Za ile? Niemal 45 mln zł brutto - to więcej niż suma wszystkich wydatków zaplanowanych przez miasto na cały bieżący rok.

Do przetargu stanęły się trzy konsorcja. Najtańszą ofertę, opiewająca na nieco ponad 41,5 mln zł brutto, złożyły spółki Molewski z Chodecza i P.W. Hydrobud z Kazimierza Biskupiego.
- Odrzuciliśmy ją, bo nie spełniała wymogów postawionych przez nas w specyfikacji - mówi Tasarz.

Kolejnym oferentem, który odpadł w przetargu, było polsko-hiszpańskie konsorcjum firm Mostostal Warszawa, Acciona Infraestructuras i grudziądzkiego Melbudu. Tu decydująca okazała się zbyt wysoka cena - prawie 47,5 mln zł brutto.

- Obaj odrzuceni uczestnicy przetargu odwołali się od naszej decyzji do arbitra działającego przy prezesie urzędu zamówień publicznych - mówi Tasarz. - Bardzo im zależało, by wygrać, jednak zewnętrzny ekspert uznał odwołania za niesłuszne i utrzymał naszą decyzję.

Prace nad harmonogramem trwają

Co będzie zrobione? 7 km wodociągów, ponad 10 km kanalizacji, do tego modernizacja oczyszczalni ścieków. Wszystko na łączną kwotę ponad 48,6 mln zł - w tym 31,6 mln dofinansowania ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

- Miasto może pozwolić sobie na tak ogromną inwestycję opłacając ją w trybie czteroletnim - dodaje burmistrz. - Wykonawca zgodził się na taki termin płatności, ale usłyszeliśmy, że wszystkie prace będą chcieli zakończyć w dwa, dwa i pół roku, bo tak będzie dla nich korzystniej.

Kiedy zaczynamy i od których ulic? Na ten temat wstępnie już dziś rozmawiali przedstawiciele urzędu miasta, wykonawca i inżynier kontraktu.
- My proponujemy, żeby zacząć od centrum - mówi Tasarz. - Ulice są tam w fatalnym stanie, a przy tym bardzo uczęszczane. Jeszcze przed kapitalną przebudową, załatamy je wiosną.