Golub-Dobrzyń. Pieszy, kierowca czy pasażer - wszyscy na to czekaliśmy

Główna trasa prowadząca przez Golub-Dobrzyń miała być przebudowana już w zeszłym roku.
- Zawiódł projektant. Z tego względu opóźnione zostały działania wykonawcy - wyjaśnia Roman Tasarz, burmistrz Golubia-Dobrzynia.

Prace ruszyły wreszcie w drugiej połowie kwietnia. W granicach miasta gruntowne remonty obejmą odcinek od torów w dół ulicami PTTK, Hallera, Wodną, Piłsudskiego, aż do granic miasta.

Pierwszy etap dotyczy odcinka ok. 1100 m - do skrzyżowania Hallera z Wodną. Skończony będzie w najbliższych dniach. Drugi etap, na który przewidziano kolejne 4 tygodnie, obejmie odcinek do zjazdu na Kikół. Ostatni etap prac sięgać będzie granic miasta.

- Fragment ulicy Piłsudskiego na wysokości od Charszewskiego do Wojska Polskiego przebudowywany był 8 lat temu - mówi Roman Tasarz. - Z tego względu województwo nie sfinansuje generalnego remontu tego odcinka. Ale zależy nam, by wszystkie pracy wykonywać jednorazowo, pozyskaliśmy więc pieniądze z innego projektu - urząd marszałkowski dołoży 350 tys. zł, resztę opłacimy sami.

Na tej części Piłsudskiego sfrezowana będzie górna nawierzchnia i położona nowa nakładka.

Także z kasy miejskiej poszerzony zostanie chodnik biegnący po lewej stronie ul. Rypińskiej. Pójdzie na to ok. 50 tys. zł. Dzięki temu powstanie tam ciąg pieszo-rowerowy.
Wzdłuż Szosy Rypińskiej będzie też chodnik po prawej stronie. Jest już pewne, że poprowadzony zostanie do ul. Strumykowej, trwają rozmowy nad przedłużeniem go do mostku.

W mieście pojawią się też cztery wiaty autobusowe z pleksy, takie jak ta stojąca przy ul. Żeromskiego.
Nowe zadaszenia pojawią się przy ul. PTTK (za wjazdem do liceum, powstanie tam także zatoczka autobusowa), na Hallera (za domem kultury, koło fosy), na Piłsudskiego (w miejscu obecnego przystanku, koło sklepu całodobowego) oraz w sąsiedztwie szpitala.
Nie będzie wiaty na Wodnej, ponieważ brak tam miejsca - nawet na taką na jednej nodze.

W mieście staną jeszcze nowe lampy. Na ulicy PTTK już pojawiło się ich 24, kolejnych 10 będzie przy Szosie Rypińskiej.

Przypomnijmy, w pierwotnych planach przebudowa tej trasy nie miała być finansowana z kasy województwa.

W kwietniu 2008 roku z inicjatywy miejscowego magistratu przeprowadzone zostało spotkanie przedstawicieli urzędu marszałkowskiego, radnych, lokalnych samorządowców i Zarządu Dróg Wojewódzkich.
W efekcie tych starań projekt, został wpisany na listę inicjatyw finansowanych ze środków unijnych.