https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Golub-Dobrzyń. Znów ożywimy scenę "Spichrza" - w sobotę wystąpił MGM New Heads

Marlena Przybył
- Po inauguracyjnym koncercie były już u mnie zespoły, które też chciałyby tutaj zagrać - zdradza Kasia Wysocka, nowa szefowa świeżo reaktywowanego, legendarnego "Spichrza". Kiedyś na piętrze przy Podmurnej muzycy koncertowali co miesiąc. Sobotni występ dowiódł, że warto do tego wrócić.

Na golubsko-dobrzyńską mapę nielicznych miejsc zaangażowanych w propagowanie kultury powraca Pub Muzyczny "Spichrz".

Lokal funkcjonował już dwukrotne. W czasach jego świetności, muzyki na żywo można było tutaj posłuchać regularnie. Występowali nie tylko artyści miejscowi, ale też goście z Brodnicy czy Torunia. Za powrót do starej, dobrej tradycji zabrała się teraz Kasia Wysocka.

- Owszem, knajpa startowała w tym miejscu już dwa razy i upadała, ale do trzech razy sztuka, prawda? - mówi optymistycznie nowa właścicielka. - Szukając pomysłu na własny biznes zastanawiałam się też nad otwarciem smażalni ryb, ale mnie samej bardziej w Golubiu-Dobrzyniu brakowało właśnie "Spichrza".

Pomysł zrodził się w zeszłym roku, prace przed otwarciem trwały kilka miesięcy. - Wsparło mnie sporo znajomych, bez nich by się nie udało - mówi pani Kasia. - Mam nadzieję, że będą tu zaglądać.

MGM New Heads na dobry początek

Michał Dąbrowski, Tomek Pras z synem, Mirosław "Gonzo" Zacharski i Marcin "Bobo" Ryszewski (od lewej)

Na sobotnim otwarciu wystąpili artyści zaprzyjaźnieni ze środowiskiem klubu - toruński zespół rockowy MGM New Heads. Grupa istnieje prawie 20 lat, przez ten czas zmieniał się skład i brzmienie. Od kilku lat szeregi MGM zasila perkusista Michał Dąbrowski, mieszkaniec Golubia-Dobrzynia. Na basie gra Marcin "Bobo" Ryszewski z sąsiedniego Kowalewa Pomorskiego. Wokalistą jest rodowity torunianin Mirosław "Gonzo" Zacharski, na gitarze - Tomek Pras.

MGM New Heads spotyka się na próbach w golubsko-dobrzyńskim domu kultury. - To miasto nas przygarnęło, mamy świetne warunki do ćwiczeń - mówi wokalista Gonzo. - A kiedy coś ciekawego zaczyna się dziać, nasz zespół lubi się angażować. W "Spichrzu" wystąpiliśmy po przyjacielsku, na dobry początek.

Koncert zorganizowany na otwarcie rzeczywiście zdaje się klubowi dobrze wróżyć - publiczność dopisała w nadkomplecie. Wśród gości nie zabrakło przedstawicieli innych miejscowych muzykujących składów, m.in. Garmonbozii.
Byli też członkowie Rehabilitacji, która koncertowała jeszcze w latach 90-tych, a przed kilkoma miesiącami wznowiła działalność. - Na pewno chętnie będziemy do tego miejsca wracać - deklarowali.

- Na przykład w Kowalewie dla takich kapel jak nasza nie ma warunków ani do grania, ani do robienia prób - przyznaje basista Bobo. - Wcześniej były u nas zaduszki bluesowe. Ale teraz mamy już inne czasy, młodym ludziom wystarczają dyskoteki.

MGM New Heads pracuje obecnie nad nową płytą. Krążek ma się ukazać jesienią. Producentem i wydawcą będzie toruński Hard Rock Pub Pamela, który od ponad dekady wspiera muzyków z Torunia i okolic.

Muzyka i obrazy

Zaczęło się mocnym graniem, ale na scenę "Spichrza" mają być zapraszani reprezentanci różnych nurtów - aż po jazz czy poezję śpiewaną.

Pomieszczenie jest kameralne, przy stolikach pomieści około 30 osób. Ze względu na zabytkową zabudowę przyciąga wyjątkowym klimatem - budynkiem opiekuje się konserwator.

Wnętrze lokalu dodatkowo uatrakcyjniać będą prezentacje prac plastycznych. - Chciałabym promować tutaj przede wszystkim malarkę z naszego miasta, Adriannę Klewicz, studentkę sztuk pięknych na poznańskim ASP - deklaruje właścicielka Kasia Wysocka. - To jej obrazy wiszą na ścianach lokalu i ona zaprojektowała nasz plakat na otwarcie.

Pub zlokalizowany jest w sąsiedztwie golubskiego rynku, przy urokliwej ul. Podmurnej, odnowionej ostatnio w ramach rewitalizacji starówki. Będzie otwarty wieczorami sześć dni w tygodniu (poza poniedziałkami).

- Wśród gości chętnie widziałabym moich rówieśników, trzydziesto-, czterdziestolatków - dodaje pani Kasia. - Ale oczywiście młodsze osoby, przede wszystkim miłośników muzyki, również zapraszam.

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Przyłączam się. W naszym m ieście też można, trzeba tylko chcieć.

Szacun dla Kasi. Uszanujmy jej wysiłek, chociaż pewno w dużej części robi to dla własnego interesu, ale nie szkodzi, skoro inni na tym mogą skorzystać także.
G
Gość
siema jestem kolo i super bar
K
KOLO
NO PRAWDA PRADA
G
Gość
jak najbardziej koncerty są spoko wreszcie się coś dzieje w naszym mieście nie trzeba jeździć po innych miastach żeby posłuchać fajnej kapeli i wypić piwko jak najwięcej takich klubów szacuneczek

Przyłączam się. W naszym m ieście też można, trzeba tylko chcieć.
l
lolek
jak najbardziej koncerty są spoko wreszcie się coś dzieje w naszym mieście nie trzeba jeździć po innych miastach żeby posłuchać fajnej kapeli i wypić piwko jak najwięcej takich klubów szacuneczek
p
papaj00
Co o samych koncertach sądzicie?
b
brat czyzyka oszolomek
no do barmana to mu jeszcze dużo brakuje, narazie niech zacznie od zmywania szklanek
y
york
barman na dodatek wolny i bardzo chetny
b
buwalec
Sławek ten co w wolności został miss różowej koszulki jeszcze za BorasVanDJ'a pseudonim króliczek :lol:haha
r
rain
a co miał robić? skoro wylądował za barem i nalewa piwo? sek w tym ze nic, jest jako postrach dla dzieci,.Uczcie sie uczcie bo skończycie jak..
x
x
Sławek Wysocki miss różowej koszulki polo
G
Gość
nie kojarzę..może coś więcej..nazwisko? gdzie mieszka?co robił przedtem..
c
ceber
Sławomir W.
R
Roksana
Fajne ciacho .......,ale jako kelner to chyba krótko pracuje (:
a
anastazja
super miły sympatyczny no i przystojniak
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska