Golub-Dorzyń. Szpital zbroi się w sprzęt

Zgodnie z planem inwestycyjnym Szpitala Powiatowego w Golubiu-Dobrzyniu na lata 2009-2013 w placówce już w najbliższych tygodniach pojawią się kolejne nowoczesne urządzenia - dwa aparaty RTG oraz wieża endoskopowa z torem wizyjnym.

Szacowane koszty tych zakupów to około 1,3 mln zł. W czteroletnim planie jest to najwyższy roczna kwota przeznaczana na zakup sprzętu - dla porównania w zeszłym roku wydano niecałe 900 tys. zł.

Skąd pochodzą tak duże pieniądze?
- Urząd marszałkowski zadbał nie tylko o te szpitale, których jest właścicielem, ale również o "powiatówki" - mówi Artur Piotrowicz, prezes golubsko-dobrzyńskiej placówki. - Spore dofinansowanie umożliwiające nam te kosztowne zakupy otrzymaliśmy w ramach wojewódzkiego Regionalnego Programu Operacyjnego.

Diagnostyka i bezpieczeństwo

Zgodnie z umową rentgeny trafią do szpitala przed połową października. Jeden zwykły, drugi ucyfrowiony.

- W związku z tym musimy odpowiednio przystosować pomieszczenia - dodaje Piotrowicz. - Konieczne jest zwiększenie pokoju dla osoby, która obsługiwać będzie monitor nowego aparatu.

Koszt tych dwóch zakupów to 1 mln zł.

W szpitalu pojawi się także wieża endoskopowa z torem wizyjnym, w skład której wchodzą gastroskop i kolonoskop.

- Wcześniej mieliśmy już podobne aparaty, ale typowo oczne, teraz to sprzęt cyfrowy, wyższy o klasę - wyjaśnia prezes. - Poza tym mycie ręczne zastąpi myjka automatyczna. Zmiany te nie tylko rozszerzą diagnostykę, ale też zwiększą bezpieczeństwo pacjenta.

Tomograf

W kwietniu w szpitalu zainstalowany został także tomograf. Usługa oferowana jest przez zewnętrzną firmę.

- Radiolog, który czyta zdjęcia, jest u nas dwa dni w tygodniu - wyjaśnia prezes Piotrowicz. - Ale umowę mamy podpisaną w ten sposób, że badania możemy wykonywać na okrągło pod opieką techników, którzy są na miejscu. Następnie zdjęcia drogą elektroniczną wysyłane są do opisu. W innych szpitalach taki system ma wejść dopiero w ramach programu "E-zdrowie".

Wcześniej pacjenci golubsko-dobrzyńskiego szpitala na badania tomograficzne dowożeni byli do Torunia lub Lipna. Oprócz opłaty za poszczególne usługi szpital ponosił również koszty transportu.

Przykładowo w styczniu z badań tomografem skorzystało w Golubiu-Dobrzyniu 31 pacjentów. Średni koszt usługi wyniósł wtedy 811 zł.
Od kiedy aparatura znajduje się na miejscu, miesięcznie badanych jest około 60 osób. Umowa z właścicielem tomografu zakłada, że zapłata opiewa teraz na stałą kwotę 35 tys. zł niezależnie od ilości badań.
- Stąd razem ze wzrostem ilości badań spada ich koszt jednostkowy, a więc szpital oszczędza - wyjaśnia Piotrowicz. - Leczący się w naszej placówce zyskali szybszy i łatwiejszy dostęp do diagnozy, co było pewnym gwarantem sukcesu. Wyprzedziliśmy w tym sąsiedzkie szpitale.

W sumie w latach 2009-2012 na zakup sprzętu szpital wyda ok. 3 mln zł.