Gorąco wokół reklam piwa. Projekt nowych przepisów z absurdami

Przedsiębiorcy i eksperci, którzy przyjrzeli się projektowi ustawy, twierdzą, że nowelizacja nie zmienia nic w obszarze ograniczania spożycia alkoholu. Przypomnijmy, że projekt ustawy o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi ukazał się 10 marca 2025 r. Przedstawiamy główne uwagi do projektowanych przepisów, które za pośrednictwem Strefy Biznesu zgłaszają niektórzy przedsiębiorcy.

W nowelizacji - jak wskazują przedsiębiorcy - nie znalazł się całkowity zakaz reklamy alkoholu (obecnie możliwe jest reklamowanie piwa). Brakuje też propozycji głębszych zmian, które mogłyby przyczynić się do zmniejszenia problemu alkoholizmu w Polsce.

Tymczasem w uzasadnieniu do zmian w ustawie Ministerstwo Zdrowia powołuje się na rekomendacje WHO: "(...) Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje wprowadzanie zakazów lub kompleksowego ograniczenia dotyczących reklamy, sponsorowania i promocji alkoholu jako skutecznych i opłacalnych środków do osiągnięcia korzyści dla zdrowia publicznego (...).Z uwagi na niepokojące praktyki związane z promocją napojów alkoholowych proponuje się, aby zakazem promocji objąć również piwo".

Ministerstwo Zdrowia zauważa także, że Polacy najwięcej alkoholu konsumują w piwie. W uzasadnieniu resortu czytamy: (...) Pokreślić należy, że w strukturze spożycia napojów alkoholowych w kraju piwo, rok do roku, odpowiada za ponad 50 proc. spożytego alkoholu. Według najnowszych danych za 2023 r. ,53,8 proc. alkoholu społeczeństwo polskie spożyło pijąc piwo. Resort wyraża zaniepokojenie, że wszechobecna reklama napojów alkoholowych w przestrzeni publicznej powoduje, że dzieci i młodzież są narażone na jej ekspozycję.

I dalej w uzasadnieniu czytamy:

"(...) Problem stanowią nie tylko reklama i promocja napojów alkoholowych, w odniesieniu do których są one zupełnie zabronione, lecz także stosowanie niedozwolonej treści w reklamach piwa.Wszechobecna reklama napojów alkoholowych w przestrzeni publicznej oraz wykorzystanie nowych technologii i mediów społecznościowych powoduje, że również dzieci i młodzież są narażone na ich ekspozycję. Obecnie przestępstwo to zagrożone jest grzywną w wysokości od 10 000 do 500 000 złotych. W projekcie ustawy zaproponowano podniesienie minimalnej oraz maksymalnej wysokości kary grzywny odpowiednio na od 20 000 do 750 000 zł oraz uzupełnienie katalogu kar o ograniczenie wolności, z możliwością zastosowania obu kar łącznie".

Przedsiębiorcy wskazują, że takie uzasadnienie resortu zdrowia powinno skutkować wprowadzeniem zakazu reklamy piwa w Polsce. Tak się jednak nie stało.

"Ministerstwo Zdrowia zatem przedstawiło projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w którym nie znalazł się zapis dotyczący całkowitego zakazu reklamy. Czy ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi bez całkowitego zakazu reklamy alkoholu realizuje tym samy swój podstawowy i nadrzędny cel? Dlaczego rząd i Ministerstwo Zdrowia są głusi na apele środowisk eksperckich oraz organizacji pozarządowych, którzy jednym głosem mówią o potrzebie nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości w obszarze reklamy alkoholu?" - twierdzą przedsiębiorcy, którzy skrytykowali projekt ustawy.

Argumentują, że "społeczeństwo nie potrzebuje reklamy alkoholu w swoim życiu". Co wynika z badań - ponad połowa Polaków opowiedziała się za całkowitym zakazem alkoholu (badanie IBRiS, listopad 2024). Poza tym do Sejmu trafiła petycja o całkowitym zakazie reklamy alkoholu, którą złożyła aktywistka i influencerka Olga Legosz. Pod petycją złożono 48 tys. podpisów. Organizacje międzynarodowe (raport OECD z 4.02.2025) także postulują całkowity zakaz reklamy alkoholu oraz sponsorowania wydarzeń sportowych. Podobne rekomendacje przedstawił PZH Instytut Zdrowia Publicznego (podczas konferencji zorganizowanej przez Klub Parlamentarny Polska 2050 pod hasłem: Tytoń i Alkohol - czy one rządzą nami, czy my zarządzimy nimi?). Wśród najważniejszych propozycji znalazły się:

• ustalenia podatku akcyzowego proporcjonalnie do zawartości alkoholu w napojach alkoholowych,

• zlikwidowanie uprzywilejowanej pozycji piwa,

• wprowadzenie zakazu reklamy piwa, w tym piwa bezalkoholowego,

• zakazu promocji cenowych napojów alkoholowych,

• zakaz sprzedaży napojów alkoholowych w godzinach 22:00-9:00,

zakaz sprzedaży napojów alkoholowych na stacjach benzynowych.

Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom także wprost postuluje całkowity zakaz reklamy alkoholu, i także podnosi kwestie piw bezalkoholowych. KCPU postrzega promocję piw bezalkoholowych jako celowy zabieg marketingowy branży piwnej, mający na celu przyzwyczajanie do marki i walkę o nowego, młodego konsumenta, który dotąd nie sięgał jeszcze po napoje alkoholowe. KCPU zwraca również uwagę na to, że reklama i promocja piwa, w tym piwa bezalkoholowego to przyzwyczajanie klienta do obecności piwa w różnych sytuacjach w jego życiu i budowanie pozytywnych skojarzeń poprzez reklamę (relaks, wypoczynek, a nawet uprawianie sportu). KCPU wskazuje jednak, że z etycznego i profilaktycznego punktu widzenia, należałoby zakazać sprzedaży piwa bezalkoholowego nieletnim, ponieważ większość dostępnych na rynku piw bezalkoholowych zawiera niewielkie ilości alkoholu, które mogą być szkodliwe dla rozwijającego się organizmu.

KCPU również zwraca uwagę, że piwo jako jedyny alkohol na rynku, nie jest objęte regulacją dotyczącą umieszczania napojów alkoholowych w punktach sprzedaży. Mając na uwadze potrzebę ograniczenia dostępności fizycznej alkoholu, KCPU postuluje, aby sprzedaż piwa oraz piwa bezalkoholowego mogła się odbywać jedynie na wydzielonych stoiskach, analogicznie do regulacji dotyczących innych alkoholi.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!