W zdecydowanie lepszej sytuacji są obrońcy. Załoga Alinghi walcząc w regatach pretendentów Louis Vuitton Cup "odsłoniła się" całkowicie, demonstrując nie tylko możliwości techniczne jachtu, ale także umiejętności załogi. Tymczasem rywale skutecznie chronili wszelkie informacje o walorach taktycznych i technicznych załogi oraz jachtów.
Kłóci się to w sposób oczywisty z przepisami regatowymi, które chronią tajemnicę przygotowań. Już przed startem do pierwszego wyścigu LVC, zespół OneWorld został ukarany odjęciem jednego punktu (zwycięstwa) za wejście w posiadanie dokumentów, m.in. charakterystyki konstrukcji żagli włoskiej Prady.
Szwajcarzy próbowali różnych sztuczek, chcąc dowiedzieć się czegokolwiek na temat jachtów rywali. Motorówka z obsługą techniczną Alinghi mimo policyjnej obstawy wtargnęła w strefę treningów Teamu New Zealand. Zespół ukarano 10 tysiącami dolarów, ale to niewiele w porównaniu z informacji, które być może udało się zdobyć.
Jabłoński w Węgliszku
Karol Jabłoński, który kilkanaście dni temu zdobył w USA siódmy tytuł bojerowego mistrza świata będzie gościł w bydgoskim klubie "Węgliszek" (Stary Rynek). Spotkanie z liderem światowego rankingu sterników, szefem projektu udziału polskiego jachtu w Pucharze Ameryki odbędzie się w sobotę o godz. 18.00.
