Tę szokującą historię jako pierwszy opisał "Tygodnik Podhalański". Do znęcania się nad zwierzęciem gospodarskim (tak zakwalifikowano to przestępstwo) doszło w kwietniu tego roku. Policję o tym, że mężczyzna zgwałcił kurę, powiadomiła jego własna matka. Już wcześniej podejrzewała, że 25 -letni Paweł Sz. mógł cyklicznie uprawiać seks z drobiem.
Gdy wiec przy domu zobaczyła martwego, potwornie okaleczonego ptaka, a na spodniach syna kurze odchody i krew, sięgnęła za słuchawkę. Sąd uznał, że Paweł Sz. dopuścił się aktu zoofilii. Oskarżonego przebadano - okazało się, że jest on poczytalny i nie cierpi na zaburzenia psychiczne. Wyrok w sprawie znęcania się nad zwierzętami jest nieprawomocny.
Polska Dania, o której godzinie mecz, gdzie transmisja na żywo
BLUE MOON WAŁCZ [MENU, CENY, OPINIE] KUCHENNE REWOLUCJE W RESTAURACJI