Jak podkreśla Onet, na razie nie ma żadnych zaleceń Wyższego Urzędu Górniczego lub Głównego Instytutu Górnictwa w sprawie postępowania w kopalniach w czasie pandemii koronawirusa. Każda kopalnia ustala własne procedury bezpieczeństwa.
Na razie kwarantanną objętych jest 20 górników z kopalni Marcel w Radlinie. O zakażonym górniku dla Onetu wypowiedział się rzecznik spółki Tomasz Głogowski:
Pracownik jest obecnie hospitalizowany w szpitalu zakaźnym w Raciborzu. Ostatni raz był obecny w miejscu pracy we wtorek 31 marca.
Polska Grupa Górnicza wspiera górników. Na terenie swoich kopalni stworzyła dodatkowe punkty do mycia i dezynfekcji rąk. Podczas zjazdów i wyjazdów górnicy stoją do siebie odwróceni plecami. Systematycznie przeprowadzana jest dezynfekcja najbardziej newralgicznych miejsc, takich jak cechownia lub łaźnia.
Rafał Jedwabny, przewodniczący WZZ „Sierpień 80” w KWK „Murcki-Staszic” wyjaśnia dla Onetu:
Kopalnia głębinowa to specyficzny zakład pracy, więc nie wszystkie zasady sanitarne możliwe są do wprowadzenia i utrzymania. Maksymalnie najwięcej obostrzeń jest wprowadzanych, a system pracy uległ zmianie. Trzeba stosować procedury bezpieczeństwa. Muszą one być przestrzegane. Prosimy o to wszystkich górników.
Źródło: Onet
