https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gorzej być nie może. "Asta" przegrywa z ostatnią drużyną w tabeli... [zdjęcia]

Astoria - Nysa Kłodzko
Astoria - Nysa Kłodzko Tomasz Czachorowski
Na wyjeździe Enea Astoria Bydgoszcz bez problemu poradziła sobie z Nysą Kłodzko (75:55). A u siebie przegrała różnicą 11 pkt, ponownie tracąc 100 pkt. w rozgrywkach I ligi. Gdzie jest obrona?

Enea Astoria Bydgoszcz - Nysa Kłodzko 89:100 (22:31, 18:21, 25:21, 24:27)
ASTORIA: Fatz 31, 11 zb., 4 as., Gospodarek 22 (2), 5 as., Bierwagen 5, Krefft 2, 6 zb., Szyttenholm 1, 6 zb. oraz Laydych 12 (2), 7 zb., Dąbek 12 (2), Motel 2, Czyżnielewski 2, Paul 0.
NYSA: Wojciechowski 30 (3), 7 zb., Bluma 14 (2), 9 zb., Kowalski 8 (2), Lipiński 5 (1), 8 as., Kasiński 3 oraz Leńczuk 24 (3), Kliniewski 10, Weiss 6, Sanny 0.

Już dawno "Asta" straciła nadzieję na bezpośrednie utrzymanie (10 najlepszych drużyn w I lidze), ale trzeba grać do końca o jak najlepsze miejsce przed rozgrywką o utrzymanie. A tymczasem bydgoszczanie przegrywają mecz z meczem to w sumie dobrze, że do końca rundy zasadniczej zostały tylko dwa mecze - w Krakowie i u siebie z Basketem Poznań. Potem trzeba będzie skupić się na ostatnich meczach o utrzymanie (do 3. zwycięstw).

Na nic zdało się 31 pkt. (9/12 z gry, 13/19 za 1 pkt.) i 11 zbiórek Mateusza Fatza, skoro nie miał on wsparcia w najbardziej doświadczonych zawodnikach: Dorianie Szyttenholmie, Mateuszu Bierwagenie (3 faule już w pierwszej kwarcie, spadł w 28 min) czy Łukaszu Paulu. Słabo grał Filip Czyżnielewski i Paweł Krefft. A w ekipie z Nysy Kłodzkiej jak w transie grał Rafał Wojciechowski (12/19 z gry) i Aleksander Leńczuk (6/15 z gry). Ekipa miała aż 26 asyst, co świadczy że grała bardzo zespołowo.

Bydgoszczanie przegrywali od pierwszej kwarty, momentami nawet różnicą 15 pkt. "Asta" kilkakrotnie zmniejszała prowadzenie do kilku punktów, ostatni raz w 4. kwarcie do 75:81. Ale Wojciechowski z Leńczukiem byłi na posterunku i ostatni okres Nysa Kłodzko wygrała 19:14.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janek

Dograć sezon do końca i koniecznie się utrzymać w lidze.

Później przewietrzyć skład, podziękować za grę Dorianowi, Sebie i Mateuszowi...

 

b
byd

Jaki sponsor tytularny, taka drużyna. Tylko wyśmiać.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska