https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Goście Festiwalu Rocka Progresywnego w Gniewkowie już się w zawodówce nie wyśpią

Dariusz Nawrocki
Gniewkowska impreza z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem fanów rocka progresywnego.
Gniewkowska impreza z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem fanów rocka progresywnego. Dariusz Nawrocki
- Pani dyrektor stwierdziła, że mi pomieszczeń nie wynajmie, bo ja działam z nimi, czyli w opozycji - opowiada Sławomir Bożko, jeden z organizatorów festiwalu.

W dniach 4-5 lipca w Gniewkowie już po raz dziewiąty odbędzie się Festiwal Rocka Progresywnego.

- Od pierwszej edycji zawsze współpracowaliśmy ze szkołą zawodową. Zapewniała nam noclegi dla kilkudziesięciu gości festiwalowych, którzy przyjeżdżają do nas z całej Polski. Ludzie spali w klasach na podłodze lub na łóżkach w starym internacie. Przed szkołą rozbijali namioty. Dobrze się tam czuli - opowiada Sławomir Bożko, jeden z organizatorów festiwalu, dziś również opozycyjny radny.

Czytaj: Festiwal Rocka Progresywnego w Gniewkowie już po raz dziewiąty!

Przekonuje, że zawsze dobrze mu się współpracowało z Lidią Stejter, dyrektor szkoły. Kilka miesięcy temu zgodnie z tradycją wspólnie ze swoim bratem Januszem po raz kolejny wystąpił do niej z prośbą o udostępnienie pomieszczeń szkoły. Twierdzi, że pani dyrektor wtedy nie miała żadnych zastrzeżeń. Pojawiły się dopiero w trakcie ich ostatniej rozmowy, do której doszło niecałe dwa tygodnie temu. - Pani dyrektor stwierdziła, że mi pomieszczeń nie wynajmie, bo ja działam z nimi, czyli w opozycji - opowiada Sławomir Bożko.

Dyrektor Lidia Stejter słów radnego nie chce komentować. - Jestem daleka od spraw politycznych, robię swoje - przekonuje. Przyznaje, że nie zgodziła się na udostępnienie terenu szkoły dla potrzeb festiwalu. Tłumaczy, że w sąsiedztwie powstał Środowiskowy Dom Samopomoc, zmieniła się infrastruktura przy szkole, nie ma tu już miejsca na pole namiotowe. Do szkoły też nie chce nikogo wpuszczać.

- To jest okres wakacyjny i urlopowy - tłumaczy. - Nie czuję, że komuś swoją decyzją zrobiłam jakąś krzywdę. Wręcz odwrotnie. Przez lata robiłam względem stowarzyszenia uprzejmość. Brałam bowiem na swoją głowę i sumienie odpowiedzialność za dorosłych ludzi przebywających na terenie szkoły. Gdyby coś się stało, miałabym problemy - przekonuje.

Tymczasem Sławomir Bożko z przyjaciółmi dalej szukają noclegów dla fanów rocka progresywnego.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 27

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 13.06.2015 o 22:14, Gość napisał:

Czyli, włazić w dupę burmistrzowi ? Bo chyba jest jasne, że albo się się trzyma palec w... du*** albo trzeba liczyć się z konsekwencjami....jakimikolwiek. Ile jeszcze trzeba przykładów, na to, że jak ktoś się za bardzo wychyla to trzeba go ujebać ?Niektórzy, dali sie ponieść temu nurtowi i teraz są pośmiewiskiem Gniewkowa. Najlepszy przykład - Joanna Borowska. Niektórzy twierdzą, że również Krzysztof Rolirad. Ten ostatni twierdzi, że nigdy się nie ''sprzeda'' ale niekoniecznie musi być świadomy, jak manipuluje nim burmistrz. Zastanawiam się, dlaczego K. Rolirad został poproszony o opisanie sesji rady miejskiej, zamieszczonej w Gniwkoramie. Chyba sie domyślam ale niech każdy sam wnioski wyciągnie.Według mnie, burmistrz próbuje skłócić K. Rolirada z resztą opozycji.

 

Znam Krzysztofa Rolirada bardzo długo. I jeżeli można być kogoś pewnym że się nie sprzeda, to moim zdaniem taką osobą jest właśnie Krzyś. Choć nie wiem co dla kogo znaczy  "nie sprzedać się". Jeżeli ktoś myśli że "nie sprzedać się" to znaczy nie posiadać swojego zdania, to oczywiście tutaj się zawiedzie. Krzysztof ma swoje zdanie i sądzę że nie pozwoli by ktoś na siłe narzucał mu swoje. Ale chyba nie o Krzysiu tu powinna być mowa.

Kibicuję wam z tym festiwalem bo lubię tę muzykę i jeżeli nic złego się nie stanie to na pewno przyjdę do parku. 

a
aaa

Czy ktoś może napisać w jakim stanie jest stary Dom Dziecka gdzie będą nocować goście festiwalu rocka progresywnego? Dziękuję

G
Gość
W dniu 29.05.2015 o 09:26, J napisał:

Może warto podchodzić do spraw po ludzku a nie wojować z wszystkimi,

Czyli, włazić w dupę burmistrzowi ? Bo chyba jest jasne, że albo się się trzyma palec w... du*** albo trzeba liczyć się z konsekwencjami....jakimikolwiek. Ile jeszcze trzeba przykładów, na to, że jak ktoś się za bardzo wychyla to trzeba go ujebać ?

Niektórzy, dali sie ponieść temu nurtowi i teraz są pośmiewiskiem Gniewkowa. Najlepszy przykład - Joanna Borowska. Niektórzy twierdzą, że również Krzysztof Rolirad. Ten ostatni twierdzi, że nigdy się nie ''sprzeda'' ale niekoniecznie musi być świadomy, jak manipuluje nim burmistrz. Zastanawiam się, dlaczego K. Rolirad został poproszony o opisanie sesji rady miejskiej, zamieszczonej w Gniwkoramie. Chyba sie domyślam ale niech każdy sam wnioski wyciągnie.

Według mnie, burmistrz próbuje skłócić K. Rolirada z resztą opozycji.

G
Gość
W dniu 07.06.2015 o 19:48, Lubie to napisał:

Najpierw przyjdź posłuchaj, i dopiero później wyraź swoją opinię, tym razem zarówno koncert AD jak i następny DODY były nagłośnione OK! Nagłaśniała znan w Polsc firma z dużym doświadczeniem, a jak chcesz narzekać, tylko dla narzekania

 

Dodam tylko, że ''Błogosławieni Ci, którzy nie słyszeli a uwierzyli'' :)

L
Lubie to
W dniu 29.05.2015 o 17:24, Gość napisał:

Warto przy okazji chyba podjąć temat jakości organizacyjnej tej imprezy.Sam chciałem się nawet wybrać, ale odradzali mi znajomi. Powód?Kiepska jakość sprzętu nagłaśniającego albo kiepscy ludzie go obsługujący.Jeden z kolegów rzekł, że dał sobie spokój z ta imprezą, bo szkoda mu nerwów.

Najpierw przyjdź posłuchaj, i dopiero później wyraź swoją opinię, tym razem zarówno koncert AD jak i następny DODY były nagłośnione OK! Nagłaśniała znan w Polsc firma z dużym doświadczeniem, a jak chcesz narzekać, tylko dla narzekania

A
Acid Drinkers -FAN

 A ja z innej beczki...

Właśnie wróciłem z koncertu Acid Drinkers. Biorąc poprawkę na zawartoś alkoholu we krwi, pragnę wyrazić swoje niezadowolenie.

Pojechałem na koncert w celu wysłuchanie sztandarowego ( moim zdaniem ) kultowego przeboju ''Pizza Driver''.... i sie nie doczekałem.

...Tak jak 80 % publiki, która skandowała pomiędzy utworami hasło ''Pizza Driver''

Niestety, nie doczekaliśmy się. Titus chyba głuchnie na starość :) Aczkolwiek, utwory, które zostały wykonane, pozostały w konwencji AD i szacun za to. Zabrakło tylko Pizza Driver :(

 

G
Gość

Warto przy okazji chyba podjąć temat jakości organizacyjnej tej imprezy.
Sam chciałem się nawet wybrać, ale odradzali mi znajomi. Powód?
Kiepska jakość sprzętu nagłaśniającego albo kiepscy ludzie go obsługujący.

Jeden z kolegów rzekł, że dał sobie spokój z ta imprezą, bo szkoda mu nerwów.

G
Gość

Wyjąłeś mi to z ust. Po określeniu "gadzinówka" można domyśleć się czyj to post :) I proszę mi nie imputować, że nie wiedziałam na kogo głosuję. Ze nie na pana, panie od tego określenia "gadzinówka", to wiem. I wiem, że na odpowiedniego brata również! Pan by chciał, jaśnie panie, żeby wszyscy w Gniewkowie żyli w ciemnocie i wiecznej niewiedzy. Ale sam koń na rynku nie sprawi, że wrócimy do średniowiecza. 

g
gość
W dniu 29.05.2015 o 09:26, J napisał:

A może zamiast pan B. pisać o wielkich nieprawidłowościach w tej instytucji i roznosić gadzinówkę po mieście - jako radny podjął by działanie na rzecz usunięcie tego pomocy a nie do gazety- jakiej się spodziewał reakcji - jak się kogoś obraża a potem się idzie o coś prosić - może te nieprawidłowości wykazane nie pozwalają wynająć. Może warto podchodzić do spraw po ludzku a nie wojować z wszystkimi, bo tak wychodzi z logiki pana radnego że świat składa się z wariatów a on jest doskonały albo...... Bo przykro się czyta i patrzy na pana podczas sesji rady miejskiej - a podczas głosowań jest pan zazwyczaj przeciw lub wstrzymuje się pan( czyli nie ma pan zdania )- szkoda tych 700 ludzi którzy oddali na pana głos - później się okazało ze oddają głos na pana brata, który przez kilka kadencji był przeciwieństwem pana- czyli miły chętny do pomocy, uprzejmy- szkoda że pan nie ma tych cech.

Jeszcze nie dodałeś, że jego brat głosował tak jak "układ" chciał. Skoro jego brat jest taki dobry, to dlaczego stowarzyszenie nie dostało noclegów? Przecież On stoi na jego czele. Coś brakuje tu logiki.  Wiem, że prawda Was boli. Wiem, że "układzik" boi się o posadki. Najpierw ledwo i szczęśliwie wygrane wybory. Teraz absolutorium też kiepsko przegłosowane. Czyżbyście się bali Pana B, że go atakujecie? Nieładnie jest także obrażać wyborców, a zarazem mieszkańców, mówiąc, że nie wiedzieli na kogo głosowali. Jestem przekonany, że widzieli.

G
Gość

Takie wypowiedzi jak J potwierdzają tylko, że pan B. mówił prawdę w gazecie. To nie przepisy i zmiana infrastuktury, a gniewkowska wendeta. Pogratulować, publicznego potwierdzenia tego faktu.

G
Gość

Ot i cała filozofia funkcjonowania gniewkowskiego UKŁADZIKU! Nieważne, ze ktoś robi coś źle, niewazne, że gdzieś są nieprawidłowości. Wazne jest tylko to, żeby nikt się o tym nie dowiedział. Ja nie zauważę twoich błędów - ty odwdzięczysz mi się tym samym. Wzajemna wierność, oddanie i wdzięczność. Winnien nigdy nie jest ten, kto dopuszcza do powstania nieprawidłowości, ale zawsze ten, który ośmiela się mówić o nich głośno. Takiego trzeba niszczyć i napiętnować. I my damy sobie z nim radę, bo mamy takie możliwości. Od nas wszystko zależy, bo to my mamy władzę!

Skąd my to znamy?

J
J

A może zamiast pan B. pisać o wielkich nieprawidłowościach w tej instytucji i roznosić gadzinówkę po mieście - jako radny podjął by działanie na rzecz usunięcie tego pomocy a nie do gazety- jakiej się spodziewał reakcji - jak się kogoś obraża a potem się idzie o coś prosić - może te nieprawidłowości wykazane nie pozwalają wynająć. Może warto podchodzić do spraw po ludzku a nie wojować z wszystkimi, bo tak wychodzi z logiki pana radnego że świat składa się z wariatów a on jest doskonały albo...... Bo przykro się czyta i patrzy na pana podczas sesji rady miejskiej - a podczas głosowań jest pan zazwyczaj przeciw lub wstrzymuje się pan( czyli nie ma pan zdania )- szkoda tych 700 ludzi którzy oddali na pana głos - później się okazało ze oddają głos na pana brata, który przez kilka kadencji był przeciwieństwem pana- czyli miły chętny do pomocy, uprzejmy- szkoda że pan nie ma tych cech.

G
Gość

Z artykułu :) Chyba logiczne, nie?

G
Gość
W dniu 27.05.2015 o 21:28, Gość napisał:

Otóż to. A jak świat światem wiadomo, że prawda najbardziej boli. Myślę, że ta Pani zdaje sobie z tego sprawę. 

 

A skąd wiadomo, że to "Pani"? 

G
Gość

Otóż to. A jak świat światem wiadomo, że prawda najbardziej boli. Myślę, że ta Pani zdaje sobie z tego sprawę. 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska