Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gospodynie z gminy Mrocza wpadają do sąsiadek z wizytą

Maja Stankiewicz
Maja Stankiewicz
Renata Bolka (z lewej) do KGW wstąpiła w Matyldzinie. Koło wspiera sołtys Marek Maciejewski.
Renata Bolka (z lewej) do KGW wstąpiła w Matyldzinie. Koło wspiera sołtys Marek Maciejewski. nadesłane
Gospodynie są coraz aktywniejsze. W ciągu dziesięciu lat liczba KGW wzrosła w gminie Mrocza z 7 do 13. Tradycją stały się m.in. cykliczne spotkania „Z wizytą u sąsiadki”. Są też inne inicjatywy np. kulig z Wiela do Rościmina.

- Od trzech lat kuligu nie było. Z braku śniegu. Ale zapowiadają mrozy i powrót zimy to może i śnieg spadnie - zastanawia się Renata Bolka, przewodnicząca Gminnej Rady Kół Gospodyń Wiejskich w Mroczy.

Rada działa w Mroczy od 1984 r. Kiedyś organizowała dla gospodyń m.in. kursy gotowania, pokazy przyrządzania deserów, robienia zapraw i surówek. Popularne były kursy kroju i szycia, a także haftowania. Dziś główny cel to zachęcenie pań do aktywności i integracja gospodyń z różnych wsi.

Przybyło świetlic, to i kół gospodyń wiejskich

Renata Bolka szefową Gminnej Rady Kół Gospodyń Wiejskich w Mroczy została 10 lat temu. Działało wówczas w gminie siedem KGW. Ówczesny burmistrz Wiesław Gozdek postawił na budowę świetlic wiejskich. - Jak burmistrz postawił świetlicę, to ja od razu w tej wsi zakładałam koło gospodyń wiejskich - wspomina Renata Bołka. Dziś działa ich 13, a niedługo pewnie będzie więcej, bo w planach jest budowa świetlicy w Ostrowie. - To będzie najnowocześniejsza świetlica w gminie - zapowiada Renata Bolka.

Zaczęło się od Matyldzina

Pani Renata Gminną Radą Kół Gospodyń Wiejskich w Mroczy szefuje od dekady, ale w KGW działa od ponad 30 lat. Związała się z KGW w Matyldzinie, bo z tej wsi pochodzi. I to właśnie w Matyldzinie 7 lat temu, na święcie pieczonego ziemniaka, rzuciła pomysł spotkań „Z wizytą u sąsiadki”.

Przedstawicielki wszystkich kół spotykają się cyklicznie coraz to w innej wsi, by porozmawiać o działalności KGW, wspólnie pośpiewać i potańczyć, podzielić się przepisami. - Na początku każda szykowała jakąś potrawę i na spotkanie jechała z miskami i talerzami. Miejscowe gospodynie tak świetnie jednak sobie radziły, że miski szybko poszły w kąt - opowiada Renata Bolka.

Każde koło prześciga się teraz w pomysłach jak ugościć koleżanki. W Kaźmierzewie hodują gęsi, więc panie z tej wsi szykują gęsinę na św. Marcina. Mrocza stawia na śpiew, bo przy tutejszym KGW działa zespół „Mro-czanki”. Drążno zachwyciło wszystkich hasłem: „Dynia i kabaczek to drążyński smaczek”. Oczywiście warzywa te królowały na stole. Ostatnio „Z wizytą u sąsiadki” panie miały wpaść do Samsieczynka. Miejscowe gospodynie obchodzą jednak w tym roku swe 10-lecie i zapraszają na jubileusz w maju.

Info z Polski - 15.02.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska