Prokuratura nadal szuka sprawcy napadu na bank w Gostycynie. - Badamy więcej niż pięć różnych wątków tej sprawy - mówi prokurator Zenon Wędzicki.
Prokuratura póki co nie chce ujawniać szczegółów postępowania. - Badamy więcej niż pięć różnych wątków tej sprawy - mówi Zenon Wędzicki, zastępca prokuratora rejonowego w Tucholi.
Czy rabuś był jeden, czy było ich kilku? - Też chciałbym to wiedzieć - rozkłada ręce Wędzicki. - Właśnie na tym polega badanie sprawy. Chcemy znaleźć odpowiedzi na pytania: kto i dlaczego. Robimy to metodą eliminacji poszczególnych hipotez.
Prokuratorzy są oszczędni w ujawnianiu szczegółowych informacji również po to, żeby nie spłoszyć sprawcy.