Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gostycyn. Policjantom marzy się "suszarka"

Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
Marek Steinke, p.o. kierownika posterunków  Gostycynie
Marek Steinke, p.o. kierownika posterunków Gostycynie Fot. Daniel Frymark
Marek Steinke, kierownik posterunku, nie ukrywa, że pracę policji ułatwiłby miernik prędkości. Czy radni sypną groszem? Początek już jest: komisja zajmująca się problemami alkoholowymi dołożyła 3 tys. zł.

Mieszkańcy oczekują od policji, że będzie ścigać piratów drogowych. - Praktyka pokazuje, że jeśli tylko funkcjonariusze mają odpowiednie narzędzia, to działają - mówi komendant tucholskiej policji Krzysztof Bodziński.

Policjanci poprosili więc radnych o wysupłanie grosza na zakup miernika prędkości.

Jak suszarka poprawia kulturę

Kierownik posterunku w Gostycynie Marek Steinke nie ukrywa, że "suszarka" bardzo ułatwia pracę mundurowym. Steinke wie, co mówi, bo jeszcze kilka miesięcy temu pracował w posterunku w Cekcynie, gdzie samorządy z pomocą Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego sfinansowały zakup radaru "Iskra".

- Sama świadomość kierowców, że takie urządzenie u nas jest, działała prewencyjnie - mówi Steinke. - Zakup przyniósł niespodziewany efekt, a kultura jazdy bardzo się poprawiła.

Za, ale z umiarem

Co na to radni? - Jestem za "suszarką", ale pod jednym warunkiem: żeby była używana rozsądnie! Bo zdarza się, że policja stoi w alei Kasztanowej i wlepia mandat kierowcy ciągnika, który zapomniał dokumentów - mówi radna Barbara Kołomyjska. - A przecież można wyciągać sankcje nie tylko mandatowe, ale też na przykład pouczyć.

Radni nie mówią "nie", ale na razie trudno im znaleźć dodatkową gotówkę. Bo trzeba by wysupłać niemało - ok. 10 tys. zł. Cena jest zależna od kursu euro i w tej chwili wynosi równo 9 516 zł, ale najprawdopodobniej jeszcze w marcu wzrośnie. Trudno też będzie pozyskać dodatkowe fundusze z zewnątrz, chociażby z WORD.

Może spółka?

Na razie na radar udało się uzbierać 3 tys. zł. Tyle dołożyła Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. - To jest taka lampka, że gmina jest za - mówi radny Jerzy Kądziela.

- Jesteśmy otwarci, ale nie wykorzystujcie tego - pogroził palcem mundurowym przewodniczący Rady Ryszard Kielbratowski.

Steinke rzucił jeszcze jeden pomysł, który pozwoliłby zmniejszyć wydatek o połowę: kupienie miernika na spółkę z inną gminą. - Z tego, co wiem, radni Lubiewa i Śliwic też są zainteresowani zakupem. To całkiem dobre rozwiązanie, by dwa posterunki używały jednego miernika na zamianę - uważa kierownik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska