MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gotowi do rozmów z "Zibim“

DARIUSZ KNOPIK, TOMASZ MALINOWSKI
Piłkarze Zawiszy w tych okolicznościach przyrody na sztucznym boisku potrafią zaprezentować nawet... lot jaskółki
Piłkarze Zawiszy w tych okolicznościach przyrody na sztucznym boisku potrafią zaprezentować nawet... lot jaskółki Fot. Jarosław Pruss
Przejęcie udziałów w spółce WKS Zawisza Bydgoszcz przez Zbigniewa Bońka konkretyzuje się. Niedługo dojdzie do jego spotkania z przedstawicielami Stowarzyszenia Piłkarskiego "Zawisza''.

Sonda "Pomorskiej“

Sonda "Pomorskiej“

Czy chcesz by Boniek zainwestował w Zawiszę?
- tak: 92,6
- nie: 7,4
W sondzie oddano już 82 głosy. Zapraszamy do dyskusji i oddawania głosów.

Popularny "Zibi'' w czwartek ma przylecieć do Polski. Ma to związek z losowaniem grup eliminacyjnych Euro 2012, które w niedzielę odbędzie się w Warszawie. Przypomnijmy, że Boniek jest ambasadorem mistrzostw Europy i będzie promował imprezę. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by w międzyczasie spotkać się z zarządzem SP i przedstawić własną wizję przejęcia udziałów w spółce i późniejszego jej funkcjonowania.
W miniony piątek Boniek zdradził "Pomorskiej“ kilka szczegółów listu intencyjnego, który przesłał do władz miasta Bydgoszczy, głównego udziałowca spółki. "Zibi'' chciałby wykupić od miasta 87 z 97 procent udziałów. Proponuje jednocześnie istotne zmiany w statucie. Zarząd miałby liczyć trzy osoby rekomendowane przez głównego udzialowca. Z kolei Rada Nadzorcza zostałaby rozszerzona do pięciu członków. Po jednym przedstawicielu miałyby miasto i SP Zawisza; trzech wskazałby właściciel.
Oficjalnie do zmian doszłoby w połowie przyszłego roku. Wcześniej muszą się na nie zgodzić obecni akcjonariusze. Tak stanowi statut. Wszelkie zmiany dotyczące liczby osób w zarządzie czy Radzie Nadzorczej, nazwy spółki czy adresu siedziby wymagają zgodnego głosu Walnego Agromadzenia Akcjonariuszy. Dlatego Boniek chciałby spotkać się z przedstawicielami SP, aby poznać ich zdanie na temat owych rozwiązań.

- Czekamy na sygnał od pana Bońka i jeśli ta propozycja spotkania padnie, to jesteśmy gotowi jechać choćby do Warszawy i rozmawiać - mówi Karol Tonder z zarządu SP Zawisza. - Liczymy, że z przyjściem jakiegokolwiek udziałowca, a tym bardziej Zbigniewa Bońka, wychowanka Zawiszy, zapanuje w tej spółce w końcu normalność - dodaje.

Według naszych informacji po osiągnięciu porozumienia zacznie się proces przekszałcania spółki w myśl propozycji Bońka. Nastąpi to jeszcze w trakcie rundy wiosennej. Oficjalne przęjecie spółki nastąpiłoby po zaakceptowaniu zmian w statucie przez Sąd Rejestrowy. Mogłoby to się odbyć w czerwcu. Właścicielem klubu zostałby wtedy "Zibi''. Jest jeszcze jeden warunek: zespół musi wywalczyć awans do 1. ligi. W to jednak nikt nie wątpi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska