Grali królikiem jak piłką na mrozie!

Jedna z mieszkanek Dolnego Śląska kilka dni temu zauważyła, jak grupa dzieci bawi się królikiem. Na mrozie gonili przerażone zwierzę i je kopali. A to wszystko na ogólnodostępnym boisku. Pani Sandra zareagowała natychmiast i zabrała Mulan do siebie.

Ze stanu w jakim samiczka się znajdowała, można łatwo wywnioskować, że nie miała łatwego życia. "Okropnie śmierdziała i była cała w kołtunach, została wykąpana, większość brudu i kołtunów zeszła z niej, lecz w dalszym ciągu śmierdzi alkoholem" - czytamy na facebookowym profilu Stowarzyszenia Pomocy Królikom. Ze znalezionych resztek, które się do niej przyczepiły, można wywnioskować, że mieszkała na kilkutygodniowych trocinach z psią karmą w trakcie rozkładu.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Mulan cały czas jest przerażona. Podkurcza przednią łapkę i jest mocno wychudzona. Stowarzyszenie szuka dla niej wirtualnego opiekuna. Pomóc można także wpłacając pieniądze na konto 84 2130 0004 2001 0516 7234 0008
Stowarzyszenia Pomocy Królikom, ul. Balladyny 6, 20-601 Lublin tytułem: Darowizna dla Mulan.