Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grand Prix dla Bydgoszczy, za "dziką kartę" dla Hampela?

(maz)
Jarosław Hampel wydawał się murowanym kandydatem do stałej "dzikiej karty"
Jarosław Hampel wydawał się murowanym kandydatem do stałej "dzikiej karty" Andrzej Muszyński
W przyszłym roku na stadion Polonii mogą znów zawitać najlepsi żużlowcy świata. Kandydaturę Bydgoszczy jako gospodarza turnieju Grand Prix może poprzeć szef Polskiego Związku Motorowego.

Władze Bydgoszczy od jakiegoś czasu negocjują z BSI (właściciel praw do cyklu Grand Prix). Paul Bellamy, przedstawiciel brytyjskiej firmy, złożył nawet ostatnio wizytę w bydgoskim ratuszu.

Później odwiedził jeszcze kilka innych miast. W tym roku Brytyjczycy muszą być jednak rozczarowani. Polskie miasta nie chcą już płacić bajońskich sum za prawa do turniejów.
- Nie będziemy ścigać się z innymi i płacić po kilka milionów za jeden turniej - zapewniał Sebastian Chmara, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Cena musi być rozsądna.

Nieoficjalnie mówi się, że milion złotych to maksymalna kwota, jaką jest w stanie zaproponować Bydgoszcz. Jeszcze niedawno to wydawać by się mogło niewiele (Gorzów za pięcioletni kontrakt z BSI zapłacił aż 17 mln zł!), ale sytuacja się zmieniła. Bo nie dość, że chętni do organizowania turniejów nie chcą wydawać za dużo, to jeszcze sama liczba zainteresowanych jest znacznie mniejsza.

Coś za coś

Upadł forsowany przez kierownictwo Polskiego Związku Motorowego pomysł rozegrania jednej z polskich rund na Stadionie Narodowym w Warszawie. Andrzej Witkowski, szef PZM, chciał zresztą, by to centrala decydowała, w jakich miastach w Polsce będą odbywać się te zawody.

Nawet jeśli Witkowskiemu nie w smak są samodzielne starania Bydgoszczy, niewykluczone, że da zgodę, by turniej zorganizowano właśnie tutaj. Jak poinformował "Przegląd Sportowy", od tego BSI uzależnia... przyznanie stałej "dzikiej karty" na kolejny sezon dla Jarosława Hampela.

Najlepszy kandydat, ale...

Kandydatów do czterech przepustek do elity jest więcej niż miejsc. Ale Polak wydawał się faworytem. Dwa poprzednie sezony stawał na podium IMŚ. W roku też świetnie zaczął walkę o medale. Wypadek podczas turnieju w Kopenhadze wyeliminował go jednak z jazdy na trzy miesiące. Przez to nie ma już szans, by znaleźć się w czołowej ósemce tegorocznej rywalizacji (to gwarantuje miejsce w przyszłorocznej stawce), nie startował też w eliminacjach (do IMŚ 2013 dostała się najlepsza trójka z Grand Prix Challenge) i musi teraz liczyć na przychylność BSI. Brytyjczycy mogą jednak wykorzystać ten fakt, by ugrać coś w Polsce.

Na razie sprawa Hampela jest w zawieszeniu. A jak poinformował "PS" telefony z zapytaniami o przyszłoroczny cykl już otrzymali: Australijczyk Darcy Ward, Rosjanin Grigorij Łaguta, Brytyjczyk Tai Woffinden i Duńczyk Michael Jepsen Jensen.

Polak zasłużył

Trzech pierwszych zawodników ma spore szanse. Ward i Łaguta, ze względu na świetną postawę na żużlowych torach. Nominacja Woffindena byłaby raczej "polityczna". W stawce musi być Brytyjczyk, bo to na Wyspach jest najbardziej reprezentacyjna arena cyklu (w Cardiff). Jensen pokazał się z dobrej strony, wygrywając turniej w Vojens (tam startował z jednorazową dziką kartą), ale takich zawodników można wymienić przynajmniej kilku.

Pierwszy to Martin Vaculik, który zastępując w elicie Hampela, a potem Kennetha Bjerre, kilka razy namieszał w czołówce. Poza elitą po tym znajdzie się również Andreas Jonsson. Szwed nie miał jednak udanego sezonu. Poza tym już raz dostał stałą "dziką kartę".

Kandydatura Hampela, pod względem sportowym, nie wzbudza żadnych wątpliwości.
- Nie wyobrażam sobie, bym dalej nie jeździł w cyklu. Gdybym nie dostał dzikiej karty, byłaby to nienormalna decyzja - powiedział Hampel dla portalu sportowefakty.pl
Najważniejsze decyzje mają zapaść po sobotniej Grand Prix Polski w Toruniu, ostatniej rundzie tegorocznych IMŚ.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska