Grom Osie - Pomorzanin Toruń 5:2 (1:1)
Bramki: Dariusz Wolski 2 (41, 75), Arkadiusz Piskorski (58), Jakub Środa (77), Mateusz Waśkowski (90+3) - Mateusz Wójcik 2 (45, 81).
GROM: Mielcarski - Warchoł, Łytkowski, Pacz-kowski, Walda - Wolski, Osiński - Grudziński (70. Waśkowski), Środa (78. Kucenko), Kol-majer (60. A. Marks) - Piskorski (85. Karpus)
- Do przerwy nie byłem zadowolony z gry - mówi trener Włodzimierz Korecki. - Graliśmy zbyt luźno, za dużo było strat. Gola zdobyliśmy z niczego. Darek Wolski zdecydował się na strzał z daleka i wyszła z tego ładna bramka. Niestety, po chwili Pomorzanin wyrównał po stałym fragmencie gry. W 2. połowie zagraliśmy o dwie klasy lepiej. Strzeliliśmy 4 bramki, a mogliśmy jeszcze 2-3 więcej. Teraz przed nami dwa trudne mecze z Włocłavią i Pogonią Mogilno, które będą dla nas sprawdzeniem wartości.