Spotkanie z drużyną zamykającą ligową tabelę nie było jednak wcale łatwe - do przerwy nasz zespół prowadził różnicą jednego gola i choć w drugiej połowie zaliczył kolejne trafienie, przyjezdni ponownie odpowiedzieli bramką kontaktową. Autorami goli dla FC Reiter byli Patryk Szczepaniak (na zdjęciu), Michał Wojciechowski i Marcin Mrówczyński.
Warto przeczytać
- Spodziewaliśmy się, że nie będzie łatwo, zwłaszcza, jeśli nie strzelimy kilku bramek od razu w pierwszych minutach spotkania. Tak się niestety stało. Mieliśmy swoje sytuacje, żeby ten mecz zamknąć szybko, ale na początku strzeliliśmy tylko jedną bramkę. Z minuty na minutę wyglądało to dla nas coraz gorzej, a coraz lepiej dla Akademików z Gdańska, którzy w końcu wyrównali. Mimo to udało nam się szybko odpowiedzieć i wygrywaliśmy do przerwy. W drugiej połowie nasza niemoc strzelecka jednak trwała i wynik był cały czas na styku - powiedział Remigiusz Spychalski.
Po meczu z AZS-em UG FC Reiter zajmuje piąte miejsce w tabeli Futsal Ekstraklasy.
