https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gronowo do sprzedaży

Kamil Sakałus
Pałac w Gronowie wraz z otaczającymi  gruntami wreszcie znalazł nabywcę.
Pałac w Gronowie wraz z otaczającymi gruntami wreszcie znalazł nabywcę. Lech Kamiński
Po prawie trzech latach bezskutecznych prób sprzedaży, toruńskie starostwo wreszcie znalazło kupca na zespół pałacowy w Gronowie (gm. Lubicz). Nabywca zapłaci na nieruchomości 1,5 miliona złotych.

     Pałac w Gronowie pochodzi z początku XX wieku. Został zbudowany na siedzibę niemieckiego rodu Wolffów. W 1931 roku właścicielem Gronowa został książe Włodzimierz Puzyna. W czasie II wojny światowej Niemcy ulokowali tutaj m.in. szkołę rolniczą, która działa do dzisiaj.
     Częśc pałacu stoi pusta, pilnego remontu wymaga dach. Obiekt jest niepotrzebny szkole, ani starostwu, które musi łożyć pieniądze na jego utrzymanie.
     Rydzyk zrezygnował
     
W 2002 roku kupnem pałacu zainteresowany był o. Tadeusz Rydzyk. Po tym, jak nie dostał gruntów w Toruniu właśnie tutaj zamierzał ulokować Wyższą Szkołę Kultury Medialnej i Społecznej. - Starostwu zależy na pozbyciu się tych obiektów. Jak nikt nie będzie przeszkadzał to się dogadamy - mówił działający w imieniu Rydzyka Lech Zdrojewski z Ligi Polskich Rodzin.
     Nie dogadali się jednak, fundacja o. Rydzyka nie stanęła do żadnego z przetargów. Później fundacja kupiła ziemię w pobliżu Towimoru w Toruniu, gdzie budowa niedawno się rozpoczęła.
     Wezmę, ale za darmo
     
Pojawiali się jeszcze inni chętni, ale skończyło się na wstępnych rozmowach. Był nawet chętny, który powiedział, że wyceniony na 2,5 mln zł pałac z 50 hektarami gruntu przejmie za darmo, ale wyremontuje. Odpowiedź starostwa była oczywiście odmowna.
     Gdy w ubiegłym roku do Gronowa na piknik promujący Unię Europejską przyjechał prezydent Kwaśniewski żartowano, że dobrze, iż transakcja nie doszła do skutku. Głowę państwa można było przejąć iście po pańsku.
     Wartość spadła
     
W ciągu tych prawie 3 lat z 2,5 milionów złotych, cena za nieruchomości spadła do 1,5 miliona. Znalazł się nabywca, małżeństwo. Jerzy Wierzchowski, członek zarządu powiatu nie chciał zdradzić, jakie plany co do pałacu i gruntów mają zainteresowani kupnem. - Na wszystko co będzie tutaj robione konieczna będzie jednak nasza zgoda - wyjaśnia Sambor Gawiński, z biura Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Toruniu.
     Ostateczna decyzja o wyrażeniu zgody na sprzedaż należy do radnych powiatu. Odpowiednia uchwała będzie głosowana na sesji 10 września.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska