https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Groźna bakteria w szpitalu w Grudziądzu. Dyrektor Marek Nowak uspokaja: - Pacjentom nie grozi zakażenie

(PA)
- Wykonujemy dziennie ponad 700 badań mikrobiologicznych. Mamy procedury postępowania z ogniskiem zakaźnym - wyjaśnia Marek Nowak, dyrektor szpitala w Grudziądzu.
- Wykonujemy dziennie ponad 700 badań mikrobiologicznych. Mamy procedury postępowania z ogniskiem zakaźnym - wyjaśnia Marek Nowak, dyrektor szpitala w Grudziądzu. Piotr Bilski/Archiwum
Andrzej Banasiak, dyrektor Powiatowej Stacji Epidemiologiczno - Sanitarnej w Grudziądzu: - Bakteria „klebsiella pneumoniae” jest obecna w układzie pokarmowym człowieka. Zaczyna być niebezpieczna gdy dostaje się do układu moczowego lub oddechowego. U osób z osłabionym układem odpornościowym, może powodować różne powikłania. Najgroźniejsze to zapalenie płuc. Najbardziej niebezpieczna jest dla pacjentów w ciężkim stanie. Szef grudziądzkiej lecznicy, Marek Nowak zapewnia: - Sytuacja jest stabilna, ale nadal będzie monitorowana.

Bakteria jest trudna do zwalczenia gdyż jest odporna na wiele antybiotyków. Jak wspomina Andrzej Banasiak, szef grudziądzkiego „Sanepidu”, bakteria o której mowa, w ubiegłym roku pojawiała się w szpitalu w pojedyńczych przypadkach, teraz jej nosicielstwo wykryto u kilku pacjentów.

- By bakteria nie rozprzestrzeniała się dalej, wprowadzono na oddziałach reżim sanitarny - zaznacza dyrektor „Sanepidu”.

Jak poinformował "Pomorską" Marek Nowak, dyrektor szpitala w Grudziądzu, "jest to bakteria jak każda inna". - W 2017 roku w Warszawie było ponad 1500 zachorowań. U nas też występuje, tylko nie robimy z tego tajemnicy - mówi Marek Nowak, dyrektor szpitala w Grudziądzu. I wyjaśnia: - Wykonujemy dziennie ponad 700 badań mikrobiologicznych. Mamy procedury postępowania z ogniskiem zakaźnym.

"To kolos na glinianych nogach". Eksperci ocenili szpital w Grudziądzu

Dyrektor Nowak zapewnia, że dziś sytuacja jest stabilna, ale nadal będzie monitorowana. - Pacjentom leczonym w szpitalu nie grozi zakażenie - zaznacza Marek Nowak.

WIDEO. Szpital zastępczy w "Bursie" w Grudziądzu. Ćwiczenia.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Wielki manager nie dał rady a mała bakteria wykończy ten szpital

Z
Zenek

Groźną bakterią jest stale rosnący dług szpitala i dyrektor Nowak

T
TorTor
Gratuluję mieszkańcom Grudziądza takiego szpitala. Oby spłacili jego zadłużenie i mogli się nim cieszyć :)
A
Arturo

witam w tym szpitalu jest brak nadzoru,brak kontroli odpowiednich władz ,A sytuacja szpitala już dawno wymknęła   się z pod kontroli ,przetargi sprawdzić, sprawdzić stołówkę i rozliczyć winnych,,,sztuczne etaty dla znajomych,To prosi o pomstę do Nieba.

M
Marek59

"Dyrektor Nowak zapewnia, że dziś sytuacja jest stabilna,"
Jeżeli tak samo stabilna,jak sytuacja finansowa szpitala,to Boże miej nas w swojej opiece.

G
Gość
Ciekawe czy będzie wypłata 10 na koncie. Ciekawe czy znowu z Magellana.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska