Nowe, znakomite miejsce na koncerty plenerowe w Grudziądzu to Ogród Botaniczny.
W sobotnie popołudnie wyszło słońce i koncert "Muzyka bez zmarszczek" mógł się odbyć bez przeszkód. Arie z oper i operetek popłynęły wśród pięknych kwiatów i drzew. Publiczność stawiła się tłumnie. - Brawo za pomysł na koncert w tym miejscu - chwalili występ artystów Marek Czepek z żoną - nas najbardziej zachwycił nasz, grudziądzki baryton Zbigniew Kulwicki. Cała damska część publiczności była nim zauroczona!
Mimo, że nie usłyszeliśmy "Tanga argentyńskiego" (gdzieś się artystom zapodziały nuty) to wykonali w zamian inne utwory.
- Znanych arii z oper i operetek oraz musicalowych hitów słuchało się nam wśród kwiatów i bujnej roślinności wspaniale - zapewniała Anna Krzemińska, która była na koncercie z rodziną - co ważne, bez problemu na ten występ mogły przyjechać na wózkach osoby niepełnosprawne. Oczekujemy kolejnych takich koncertów. Lato trwa i może CK Teatr zorganizuje nam jeszcze podobna imprezę artystyczną.
Wielkie brawa zebrali też Zofia Kotlicka-Wiesztordt (sopran), pochodzacy z Grudziądza Paweł Lewandowski (tenor), Emilia Grażyńska (fortepian) i konferansjerka Barbara Żurowska-Sutt.
Koncert odbył się w ramach festiwalu "Lato na Starym Mieście".