Zgodnie z koncepcją, którą "nakreślili" architekci ze studia projektowego Archada, a wczoraj zaprezentowali włodarze miasta, zapuszczony teren od Flisaka aż do mostu ma się zamienić w nowoczesne centrum rekreacji i wypoczynku.
W myśl pomysłu straszyć przestaną przypominający złomowisko teren zakładu energetycznego, hale przy ul. Portowej i żwirownia. Basen przy klubie "Wisła" stać się ma prawdziwym portem, do którego zawijać zechcą żeglarze, a jest ich w ostatnich latach coraz więcej. Właśnie dla nich wybudowane mają zostać hangary, tawerna oraz centrum szkoleniowe. Nieopodal siedziby "Wisły" przygotowany ma też powstać specjalny plac dla kamperów. Będą mogli oni tam spędzić noc, spożyć posiłek i umyć się. Na tym jednak plany się nie kończą. W miejscu, gdzie obecnie mieści się hurtownia stali, stanąć ma bowiem ekskluzywny hotel, a cały teren wokół niego ma zostać opleciony siecią kawiarni, placów zabaw i ścieżek dla pieszych i rowerzystów.
- Chcemy wreszcie ustawić nasze miasto twarzą do Wisły. My doprowadzimy do porządku brzeg Wisły, natomiast właściciele galerii Alfa w ramach umowy sfinansują modernizację okolicznych ulic - mówi Robert Malinowski, prezydent miasta.
Modernizacja brzegu Wisły będzie kosztowała ponad 7 milionów euro. 65 proc. tej kwoty mamy otrzymać z Regionalnego Programu Operacyjnego. Pieniądze są raczej pewne, bo koncepcja rewitalizacji znalazła się na liście projektów kluczowych. Kiedy możemy się spodziewać pierwszych zmian na brzegu Wisły?
- Jeszcze w lipcu mamy zamiar ogłosić przetarg na wykonanie projektu rewitalizacji. Na przełomie roku chcielibyśmy podpisać z marszałkiem województwa umowę na dofinansowanie projektu. Aktualnie prowadzimy rozmowy z właścicielami terenów na temat ich wykupu. W żwirowni nie będzie to konieczne, bo teren jest od nas dzierżawiony. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem pierwsze prace powinny ruszyć w przyszłym roku - zapewnia Marek Sikora, wiceprezydent miasta.