Jak poinformowali policjanci, dziewczynki wynosiły maskotki-breloczki z jednego z grudziądzkich marketów i rozdawały je koleżankom. Zauważyła to jedna z nauczycielek i zawiadomiła policjantów
- Funkcjonariusze wspólnie z pedagogiem szkoły wyjaśnili pochodzenie maskotek - informuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzecznik prasowy policji. - Udało się odzyskać ponad 70 zabawek. Materiały dotyczące ich kradzieży prześlemy do sądu rodzinnego
"Pomorskiej" udało się nieoficjalnie dowiedzieć, że maskotki wynosiły uczennice szkoły podstawowej nr 15. - Sprawę prowadzą policjanci, dlatego nie będę udzielał żadnych informacji - skwitował Dariusz Mielcarski, dyrektor szkoły.
Czytaj e-wydanie »