https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Dobiega końca remont mieszkań socjalnych

(Deks)
Mieszkanie socjalne powstanie m.in. w kamienicy przy ul. Rybackiej. Jego remont kończą właśnie m.in Kazimierz Preitz (z lewej) i Jakub Wiśniewski z Zakładu Remontowo-Budowlanego
Mieszkanie socjalne powstanie m.in. w kamienicy przy ul. Rybackiej. Jego remont kończą właśnie m.in Kazimierz Preitz (z lewej) i Jakub Wiśniewski z Zakładu Remontowo-Budowlanego Przemysław Decker
Grudziądzanie, którzy mieli zamieszkać w budynku socjalnym przy ul. Lipowej w końcu otrzymają swoje "M". Miasto właśnie przygotowuje dla nich stały kąt.

Ponad 600 mieszkańców naszego miasta czeka na przydział socjalnego mieszkania. Większość z nich nie płaciła czynszu i z tego powodu sąd skazał ich na eksmisję. Wśród lokatorów są i tacy, którzy nie z własnej winy nie mają się gdzie podziać.

Wielu z nich czekało na przydział lokalu w budynku przy ul. Lipowej. Włodarze miasta jednak, ze powstaną w nim mieszkanie nie socjalne, ale komunalne.
Socjalne lokale miano "odzyskać" z posiadanych zasobów. Takie odzyskiwanie pierwszej partii mieszkań ma się zakończyć w kwietniu.

. - Na początek będzie ich 50. Ekipy właśnie kończą je remontować - mówi Jolanta Padzik, dyrektor ds. nieruchomości Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami.

W sumie w najbliższym czasie ma zostać oddanych do użytku 88 mieszkań socjalnych. Zakwaterowani w nich zostaną ludzie, którzy pierwotnie mieli zamieszkać w budynku przy ulicy Lipowej.

Został on oddany w ubiegłym roku. W jego remoncie pomógł Bank Gospodarstwa Krajowego, który wyłożył 1,6 miliona złotych.

Więcej o sprawie w jutrzejszym, papierowym wydaniu "Pomorskiej"

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jarekcg
no pięknie bezrobotni idący na eksmisję i Ci którzy nie płaca czynszu dostano wyremontowane mieszkania a ja chcąc się usamodzielnić i założyć rodzinę musiałem iść do banku prosić się o kredyt i z radością zamieszkać w kawalerce przeznaczonej do całkowitego remontu ze starym piecem i czynszem o wysokości 1/3 pensji
Jak żyć w tym mieście? mam dobre wykształcenie a pracuje za grosz, mieszkam w warunkach poniżej krytyki i jeszcze mam się cieszyć?!
Jak mam myśleć o dziecku skoro sam nie widzę zbyt różowo przyszłości w tym mieście.
Fundusze dały "kupę kasy" na remonty mieszkań a co wyremontowano- stare kamienice gdzie w ścianach od lat siedzi grzyb...
Chyba czas opuścić ukochane rodzinne miasto i przywitać się z Gdańskiem lub Bydgoszczą...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska