Chcieli uciec od cywilizacji, a mogą wpaść w samo jej jądro. Chcieli mieć widok na dziewicze łąki i las, a czeka ich oglądanie olbrzymiej siłowni. - Jak z deszczu pod rynnę - mówi Zbigniew Woch. Właściciele domów przy ulicy Skowronkowej z bólem serca pogodzili się z tym, że kilkaset metrów od ich posesji powstanie największa w Polsce elektrownia gazowa. - Z Energą nie wygramy. Tej budowy nie da się już zablokować. Przecież nie będziemy się przypinać do drzew - rozkłada ręce Jakub Piwowarczyk.
Przeczytaj także: Grudziądz. Elektrownia na działce wiceprezydenta Sikory. Sprawa trafiła do CBA
Dysponuje on mapami, z których wynika, że "serce" elektrowni zostanie wybudowane zaledwie 400 metrów od jego posesji. - Nie chcemy mieszkać płot w płot z takim sąsiadem - podkreślają Piwowarczyk i Woch. Jak podkreślają, wybrali "odludzie" przy Skowronkowej, bo chcieli uciec od przemysłu.
- Zgodnie z tzw. studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego z 2007 roku, tereny te miały zostać przeznaczone, co najwyżej pod budownictwo mieszkaniowe - dodaje Piwowarczyk. Zarówno on, jak i Zbigniew Woch mają pretensje zarówno do urzędników i jak koncernu Energa. Denerwuje ich to, że o inwestycji dowiedzieli się dopiero rok temu, gdy wszystkie karty właściwie zostały już rozdane. Obecnie prowadzą korespondencję z Energą. Domagają się wykupienia ich posesji lub wysokich odszkodowań. - Czekamy na odpowiedź - twierdzi Jakub Piwowarczyk.
Czekają na uwagi
Z wcześniejszych zapowiedzi pracowników inwestora wynika, że zależy im na kompromisie z mieszkańcami. Teraz pracownicy Energi nie chcą jednak mówić o żadnych konkretach. - Na razie nie mamy żadnych nowych informacji - ucina Beata Ostrowska, rzeczniczka prasowa grupy Energa. Przedstawiciele koncernu już raz spotkali się z mieszkańcami ul. Skowronkowej. - Zapewniali, że elektrownia będzie cicha i przyjazna dla środowiska. Nas to nie przekonało - twierdzi Piwowarczyk.
Energa złożyła wniosek do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji. Każdy zainteresowany może do 8 sierpnia składać swoje uwagi i wnioski dotyczące inwestycji.
Jak to zrobić? Wystarczy w godz. 8-15 zadzwonić pod numer tel. 52 55 11 350, w. 6040 lub wysłać maila na adres: [email protected].
Czytaj e-wydanie »