Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Lubimy baseny. Odnówcie nam je!

MARYLA RZESZUT [email protected] tel. 56 45 11 931
Elżbieta Zaremba z wnukami Mateuszem (z przodu) i Jakubem Olszewskim na basenach w Tarpnie
Elżbieta Zaremba z wnukami Mateuszem (z przodu) i Jakubem Olszewskim na basenach w Tarpnie Fot. Maryla Rzeszut
- Na basenie mój wnuk otarł sobie do krwi duże palce stóp i trzeba było mu założyć opatrunki - twierdzi Elżbieta Zaremba. - Czekamy na gruntowną modernizację kapieliska. Wtedy problem zniknie - pociesza dyrektorka MORiW Iza Piwowarska.

Elżbieta Zaremba w środę z dwoma wnukami - Mateuszem i Kubą wypoczywała na kąpielisku miejskim w Tarpnie. Chłopcy uważali, aby nie otrzeć sobie stóp na dnie basenu.

- To inny wnuk pokaleczył sobie palce stóp - tłumaczy pani Elżbieta, emerytowana policjantka. - Poza tym bardzo lubimy relaksować się na basenach. Ładnie tu. Są jak zbawienie w upalne dni. U mnie na balkonie, w słońcu termometr wskazał aż 53 stopnie Celsjusza! Może basen mógłby być otwierany wcześniej, już od 9, a nie 9.30. Wychodzić z basenu trzeba już o 18.30, też trochę za szybko.

- Moja 6-letnia córka lekko skaleczyła sobie stopę na nierównym dnie basenu - mówi Anna Kaczmarska. - Ratownicy odkazili ranę i przykleili plaster. Niby to nieduży problem, ale jednak mamy dyskomfort kąpieli w takich basenach. Bo w ogóle podoba mi się tu. Obiekt jest ładnie utrzymany, są ratownicy, ale niecki basenu pilnie wymagają remontu.

Wczoraj, o godz. 13.30 na miejskich basenach relaksowało się około 700 osób. - A przez całą niedzielę przewinęło się prawie dwa tysiące! - informuje kierowniczka obiektu Barbara Nowacka. - W dni powszednie mamy od 1.500 do 1.700 osób. Dla wielu dzieci to jedyna, wakacyjna atrakcja. Bardzo chcą tu przychodzić.

- Akcja "plasterki" zaczyna się po południu,

gdy skóra stóp od częstej kąpieli jest zmiękczona i delikatna - tłumaczy ratownik Łukasz Reimus. - Wtedy łatwiej o uraz. Dezynfekujemy skaleczenia, zaklejamy plastrami kilkadziesiąt razy dziennie. Jednak większym problemem są niebezpieczne skoki niektórych chłopaków, popijanie alkoholu czy wysyłanie np. 4-letnich dzieci na basen pod opieką "starszego" rodzeństwa - np. siedmiolatków.

Potwierdzają to też ratownicy Maciej Karpiński i Sebastian Cyrankowski.

- Rzeczywiście, codziennie mamy sygnały o zranieniach stóp, zwłaszcza młodszych dzieci - przyznaje Iza Piwowarska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku. - Baseny mają betonowe dno - stare, które się kruszy. Tworzą się nierówności, z ostrymi brzegami, które mogą kaleczyć stopy. To już kolejny sezon mamy ten problem. Samego dna basenów nie można remontować, gdyż w planie jest gruntowna modernizacja całego obiektu.

Przebudowa basenów w Tarpnie jednak odwleka się. Najpierw proponowana modernizacja okazała się za droga. Miasto postanowiło więc włączyć przebudowę basenów w większy projekt - obejmujący rewitalizację całego kwartału, z zajezdnią autobusową oraz parkingiem. I zdobyć na to pieniądze unijne. Jest wpisany do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Nie został odłożony do szuflady.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska