https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz: Najwięcej pracowników - 50 zatrudni wkrótce Chłodnia

(marz)
Paweł Bonikowski z Zakładu Remontowo-Budowlanego Janusza Rożeńskiego pracuje przy ocieplaniu budynku na Strzemięcinie, przy ul. Korczaka 15.
Paweł Bonikowski z Zakładu Remontowo-Budowlanego Janusza Rożeńskiego pracuje przy ocieplaniu budynku na Strzemięcinie, przy ul. Korczaka 15. Fot. Maryla Rzeszut
Grudziądzowi doskwiera bezrobocie, ale są firmy, które w najbliższym czasie zatrudnią pracowników. Najwięcej osób, bo aż pięćdziesiąt, przyjmie wkrótce grudziądzka Chłodnia. Będą one pracować na linii przetwórstwa owocowo-warzywnego.

W czwartek - giełda pracy

13 maja o 9.00 w Centrum Aktywizacji Zawodowej przy ul. Dworcowej w Grudziądzu odbędzie się giełda pracy, podczas której przedstawiciele firm potrzebujących nowej siły roboczej będą rozmawiać z ubiegającymi się o zatrudnienie.

Po kilku, najwyżej kilkunastu przyjmą małe firmy

Poza Chłodnią, grudziądzkie firmy przyjmują najwyżej kilkunastu, a częściej tylko kilku pracowników. Piętnaście szwaczek do szycia obuwia przyjmie "Chol-But' przy ul. Składowej, a sześciu pracowników (głównie stolarzy, szlifierzy i pilarzy) potrzebuje firma "Klocek".

Z kolei pięciu elektromonterów może liczyć na pracę w "Elektroremoncie".

Stawki najniższe

Ile zarobią zatrudnieni w tych zakładach? Wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Grudziądzu Ireneusz Baranowski uprzedza, że nie są to kokosy, tylko najniższe płace, średnio od 1.300 do 1.500 zł brutto.

Nieco więcej, bo do około 2.000 zł brutto zapłaci pracownikom dociepleniowym Zakład Remontowo-Budowlany Janusza Rożeńskiego. - Potrzebuję od zaraz pięciu - mówi pan Janusz - bo mamy sporo pracy m.in. przy docieplaniu bloków przy ul. Korczaka 9 i 15.

Jak poinformował nas Maciej Kurek, majster na placu remontowym przy ul. Korczaka 15, ocieplanie jednej strony tego budynku skończy się za około dwa miesiące. Roboty jest więc jeszcze sporo i dodatkowe ręce do pracy przydadzą się.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 37

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kamil
Za takie pieniondze to niech kupe robiom
k
kamil
Srfcd
j
jac
po co wogóle płacą niech oferują pracę za "talerz zupy"
G
Gość
Moze są wolne miejsca pracy w firmie Eldom albo w tej nowej otwartej chlodni.

Za ile stawka na godz ?
Poniezej 5 zl to nich sam sobie ten caly Prezez popiedala az sie osra.
x
xxx
Moze są wolne miejsca pracy w firmie Eldom albo w tej nowej otwartej chlodni.
p
pusia
Może wiecie o jakiejsc ofercie pracy w grudziądzu.

Nie ma. ale mozesz sobie zrobic szkolenie z wyplatania koszyków wiklinowych.
x
xxx
Może wiecie o jakiejsc ofercie pracy w grudziądzu.
M
Matt
Ja pracuje w chłodni Eldom na Waryńskiego od lipca tego roku. Fakt jest ciężko ! no ale za to jest praca, kiedyś właśnie sobie myślałem że za 1300 pracować nigdy nie będę noo a teraz jestem zmuszony. 40 godzin w ciągu tygodnia i można przyjść sobie na nadgodziny w sobote ! nie raz tego wymagają że trzeba iść bo jest dużo pracy ale za ten dzień można kiedyś wziaść sobie wolne ! bądź poczekać do końca roku i wziaść sobie urlop albo poczekać aż za nie zapłacą Cebula daje po oczach jest zimno... ale za to mamy płacone szkodliwe i premie ! mamy najniższa krajową czyli 1317 zl a brutto mamy ponad 1500 i na rękę mamy 1200 do 1300 razem z premią! więc powiedźcie mi do cholery czemu gadacie że nie ma pracy w Grudziądzu pilnujcie w pośredniaku gdzie zaproponują wam prace w ELDOMIE ! polecam !!!!!! atmosfera super, ludzie wporządku i sympatycznie nie to co na lotnisku wielka banda chorych ludzi i robią to samo co my tylko że na umowe zlecenie i za marne 900 zl miesiecznie
G
Gość
Z całym szacunkiem 'studentko', ale albo jesteś naiwną osobą albo całkowicie oderwaną od rzeczywistości. O brak inteligencji Cię nie podejrzewam bo chyba studiujesz. Niestety częściowo przez ludzi z takim podejściem do pracy i płacy jest w Grudziądzu tak fatalnie na rynku pracy. Nie mówię tu o gigantycznym bezrobociu, lecz o średnich płacach w grudziądzkich firmach. Co by było jak by Ci lokalny tzw. "pracodawca" zaproponował 500 zł, też byś się wiernopoddańczo zgodziła? "Pracodawcy" w Grudziądzu mają się bardzo dobrze, nie musisz się o nich martwić, gdzie znajdą siłę roboczą za tak małe pieniądze bez względu na wykształcenie i fachowość. Sam to na własnej skórze przećwiczyłem. Posiadam ukończone studia wyższe inżynierskie i paru letni staż pracy choć w innym mieście. Gdy zamieszkałem w tym pięknym aczkolwiek zaściankowym mieście dość szybko znalazłem pracę (nie będę tu wymieniał firmy) gdzie na początek nakarmiono mnie pięknymi obietnicami. Na początek 1300 zł przez trzy miesiące a następnie co najmniej średnią krajową. Po roku miałem 1500 zł i dalsze obietnice. Jakież było zdziwienie właściciela firmy gdy złożyłem wymówienie. Teraz pracuję w innym mieście za pensję dużo większą od średniej krajowej a Grudziądz traktuje jako miejsce do spania. Niestety przez taką postawę jak Twoja dalej będzie tu panowało całkowite bezhołowie i półniewolnictwo wśród "pracodawców". Uważam że trzeba mieć trochę godności i nie dać się mówiąc kolokwialnie dać robić w trąbę. Masakra szanowna 'studentko' to jest dorabianie tych dorobkiewiczów za 1000 zł miesięcznie.

Racja !!!! Gdybym ja byl mlodszy to nic by mnie tu nie zatrzymywalo.
Odnosnie tematu.
Corka rowniez ma wyzsze wyksztalcenie inzynier chemik !!! I to nie robione w Iławie w Lasinie, Gardei lub Kwidzynie.
Wielka firma w Mniszku Glanert czy jak tam zwal ,proponuje dziewczynie najnizsze krajowa a jak sie sprawdzi to dostanie podwyzke.
Dobrze ze dziewczyna ma poukladane w glowie i natychmiast wyemigrowala z cala rodzinka 340 km od Grudziadza.
Tam na starcie dostala nie duzo ale 2700 zl brutto !!!
Wiec o czym rozmawiamy.
G
Gość
Płakać mi się chce jak czytam to wszystko i tylko potwierdzają sie opinie znajomych. W Grudziądzu połowa bezrobotnych to ludzie, którzy nie ruszą tyłka z fotela za 1000 złotych na rękę.. to jest szok dla mnie.. Postawcie się na miejscu pracodawcy. Nie przyjełabym pracownika z takim podejściem do pracy, który wymaga 2500 na reke. MASAKRA!! Powodzenia w życiu,bierzcie zasiłki chodzcie do Caritasu - życie godne zazdroszczenia:D

Z całym szacunkiem 'studentko', ale albo jesteś naiwną osobą albo całkowicie oderwaną od rzeczywistości. O brak inteligencji Cię nie podejrzewam bo chyba studiujesz. Niestety częściowo przez ludzi z takim podejściem do pracy i płacy jest w Grudziądzu tak fatalnie na rynku pracy. Nie mówię tu o gigantycznym bezrobociu, lecz o średnich płacach w grudziądzkich firmach. Co by było jak by Ci lokalny tzw. "pracodawca" zaproponował 500 zł, też byś się wiernopoddańczo zgodziła? "Pracodawcy" w Grudziądzu mają się bardzo dobrze, nie musisz się o nich martwić, gdzie znajdą siłę roboczą za tak małe pieniądze bez względu na wykształcenie i fachowość. Sam to na własnej skórze przećwiczyłem. Posiadam ukończone studia wyższe inżynierskie i paru letni staż pracy choć w innym mieście. Gdy zamieszkałem w tym pięknym aczkolwiek zaściankowym mieście dość szybko znalazłem pracę (nie będę tu wymieniał firmy) gdzie na początek nakarmiono mnie pięknymi obietnicami. Na początek 1300 zł przez trzy miesiące a następnie co najmniej średnią krajową. Po roku miałem 1500 zł i dalsze obietnice. Jakież było zdziwienie właściciela firmy gdy złożyłem wymówienie. Teraz pracuję w innym mieście za pensję dużo większą od średniej krajowej a Grudziądz traktuje jako miejsce do spania. Niestety przez taką postawę jak Twoja dalej będzie tu panowało całkowite bezhołowie i półniewolnictwo wśród "pracodawców". Uważam że trzeba mieć trochę godności i nie dać się mówiąc kolokwialnie dać robić w trąbę. Masakra szanowna 'studentko' to jest dorabianie tych dorobkiewiczów za 1000 zł miesięcznie.
s
studentka
Przykro mi ze Cie uraziłam, ale nie miałam na myśli takich osób jak Ty.
Nie chce mi sie wierzyc w to co mowisz, może jestem zbyt młoda i zbyt gł... ale nie spotkałam się z czymś takim. W takiej sytuacji to tylko myśle o tym aby zostac pośrednikiem pracy. Przeglądam oferty i naprawde jest ich sporo, sporo fajnych ofert dla ludzi wykształconych no i .... nie rozumiem.. po prostu!
j
janej
A ja sie cieszę
m
marlhert
Płakać mi się chce jak czytam to wszystko i tylko potwierdzają sie opinie znajomych. W Grudziądzu połowa bezrobotnych to ludzie, którzy nie ruszą tyłka z fotela za 1000 złotych na rękę.. to jest szok dla mnie.. Postawcie się na miejscu pracodawcy. Nie przyjełabym pracownika z takim podejściem do pracy, który wymaga 2500 na reke. MASAKRA!! Powodzenia w życiu,bierzcie zasiłki chodzcie do Caritasu - życie godne zazdroszczenia:D

Szanowna studentko, a dziwisz sie...ja sie juz niczemu nie dziwie, ja mam wyzsze wyksztalcenie a musze pracowac na produkcji w obozie pracy! tak ! to jest oboz pracy! traktuja Cie jak szmate! jak najgorsza kategorie czlowieka, ale co mam zrobic, potrzebuje te 1000zl do przezycia! gdziekolwiek nie skladam CV to nikt mi nawet nie oddzwania, nie napisza maila w stylu: dziekujemy ale nie" mam staz ponad 10lat, mam wyksztalcenie, ale zawsze cos brak, zawsze! nie dziwie sie ludziom, bo ktokolwiek kiedykolwiek pracowal w obozie pracy wie o czym pisze. Kazdy kto ma jeszcze jakakolwiek inna opcje odrzuca tą - prace w takich a nie innych warunkach za takie wynagrodzenie. Ja nie jestem odosobnionym przypadkiem, wielu ludzi idzie do tych obozow w nadzieji, ze kiedys i dla nas swiatelko zaswieci. ktos da kiedys szanse. I wcale nie jestesmy zarozumiali, wymagajacy dla naszych potencjalnych pracodawcow, marzymy tylko o jednym: pracowac w cieple, nie w chemikaliach
pozdrawiam pracownikow obozow
s
studentka
Płakać mi się chce jak czytam to wszystko i tylko potwierdzają sie opinie znajomych. W Grudziądzu połowa bezrobotnych to ludzie, którzy nie ruszą tyłka z fotela za 1000 złotych na rękę.. to jest szok dla mnie.. Postawcie się na miejscu pracodawcy. Nie przyjełabym pracownika z takim podejściem do pracy, który wymaga 2500 na reke. MASAKRA!! Powodzenia w życiu,bierzcie zasiłki chodzcie do Caritasu - życie godne zazdroszczenia:D
G
Gość
2.000 tys haha tam nawet nie maja stali pracownicy he najwiecej maja 1.600 brutto smiech oni przyjmuja nawet piekarzy bo nikt nie chce u nich pracowac ludzie sie tam przyjmuja i zwalniaja marne zarobki a duze obietnice i soboty pracujace do 15 hehe

Za 1500 zl z sobotami niech sobie pracuja ja tam pier***e za taka kase pracowac!!
Lepiej sie oplaca brac wszystko nalezne MOPRu i Caritasu niz pozniej wszystko odkrecac z powrotem.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska