https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz: Nasza akcja trwa, bo w mieście wciąż nie jest czysto

MARYLA RZESZUT, [email protected], tel 56 45 11 931
Czekam na telefony i maile w poniedziałek, od 14.00 do 16.00
Czekam na telefony i maile w poniedziałek, od 14.00 do 16.00
- Pomóżcie zlikwidować śmietnik obok budynku przy ul. Chełmińskiej 91! - prosi Anna Borowska - tak dalej być nie może. Słusznie "Pomorska" wzięła się za dzikie śmietniki i kategorycznie mówi "stop" tym, co brudzą niemal wszędzie.

Od frontu - czysto. Za rogiem - kupa śmieci

Od ulicy - niby ładnie: trawnik, drzewka. Pozamiatane, czysto. Wystarczy zajrzeć za róg budynku przy ul. Chełmińskiej 91. Jest tak, jak pisze pani Anna Borowska: wyrzucone stare kanapy, chodniki, części samochodów, monitory...

- Pobliskie garaże są wynajmowane przez miasto kierowcom, ale nie widzę, by stał tam pojemnik na śmieci. A przecież wykonuje się tam naprawy i nie ma gdzie tych odpadów, często toksycznych, wyrzucać - tłumaczy pani Anna - tuż pod ścianą domu, oprócz rozbebeszonych lodówek i tapczanów, starych dywanów i gruzu, bardzo często porozrzucane są stare kanistry, pojemniki po oleju samochodowym, ubrudzone smarem szmaty...

Ludzie się przyzwyczaili

- Tak tu jest całe lata! - mówią napotkani mieszkańcy budynku - co się uprzątnie te odpady, zaraz pojawiają się nowe. Ludzie się przyzwyczaili, że tu wyrzucają niepotrzebne rzeczy.
To będą musieli się odzwyczaić! Wizyta "Pomorskiej" i strażników w tym miejscu oznacza, że śmietnik ma zniknąć i to w mig!

- Będziemy ten zakątek systematycznie kontrolować - zapowiada zastępca komendanta Straży Miejskiej Henryk Januszewski.

Napotkane, sympatyczne dziewczyny, mieszkające w pobliżu też wolałyby mieć w tym miejscu ładny zakątek do spędzenia czasu: trawnik, kwiatki, ławki. Monika Perłowska, Natalia Wiśniewska i Monika Romanowska wierzą, że dorośli staną na wysokości zadania i śmietnik zniknie raz na zawsze.
Nasi Czytelnicy gremialnie zareagowali na akcję "Pomorskiej" pod hasłem "Koniec z brudem!". Mnożą nam przykłady zaśmieconych miejsc, które koniecznie należy uprzątnąć.

Nie nadążają sprzątać

- Nie myślcie, że nie wiemy, gdzie są wysypiska śmieci i zabrudzone tereny - zastrzega Alina Obruszkiewicz z Wydziału Gospodarki Komunalnej Ratusza - tylko nie nadążamy sprzątać! Tak ludzie śmiecą! Dopiero co zakończyliśmy porządkowanie całych połaci nieużytków pomiędzy realem i Strzemięcinem oraz Rządzem i Strzemięcinem. Także skarpę nadwiślańską, od ul. Saperów do Góry Zamkowej. A z prywatnego terenu za Kauflandem, w kierunku ul. Rapackiego, wywieźliśmy aż sześć worków śmieci. Z kolei z podwórka domu przy Kwiatowej, którego 92-letni właściciel mieszka w Warszawie, aż 11 worków!

Miasto musi zrobić porządek na prywatnych posesjach wówczas, jeśli nie ma kontaktu z właścicielem albo sprawa o wymuszenie sprzątania długo toczy się w sądzie. A ludzi w centrum miasta razi brud.
Miejskie służby wezmą się wkrótce za działkowców. Zwłaszcza pod płotami ogródków przy ul. Waryńskiego i Łyskowskiego rosną góry wyrzuconych odpadów.

Dziś (12 kwietnia) powinna być już znana, wyłoniona w przetargu firma do zabierania z terenów miejskich odpadów dużych gabarytów. Bo choć było ogólnomiejskie zbieranie wielkich śmieci , to niektórzy woleli wyrzucić je pod płot lub na miejski trawnik. Firma ta zabierze śmieci m.in. sprzed Trynki , przy basenach miejskich.

DYŻUR REDAKCYJNY

Czekam na telefony i maile w poniedziałek, od 14.00 do 16.00

Poniedziałek, pod tel. 56 - 45 11 931, godz.14.00-16.00
Proszę naszych Czytelników o sygnały, gdzie są zaśmiecone miejsca a powinny być od dawna wysprzątane. Będziemy interweniować ze strażą miejską. Akcja "Koniec z brudem!" trwa.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Akcja tąpneła
W miescie nadal brud, nadal dużo psich odchodów. Akcja się skończyła ? Nie zdziwiłbym się. Odpowiedzialne służby zachęcam do roboty.
w
wrzuć kupe do kosza
W dniu 12.04.2010 o 23:06, ~mmm~ napisał:

Problem są nie tylko torebki na psie odchody ale także specjalne pojemniki na nie, za wyrzucenie do normalnego śmietnika też grozi mandat. Sam jestem posiadaczem psa i wku...a mnie fakt iż mój synek idąc się bawić przed blokiem do piaskownicy musi uważać, żeby nie wejść w kupę no ale takich mam inteligentnych sąsiadów. Sam chodzę na spacery w takie miejsca, że zrobiona przez moją psinę kupa nikomu nie przeszkadza, ale niestety nie każdy ma takie możliwości.


niestety klamiesz bo w wydziale gospodarki komunalnej i strażnicy też mówią że mozna wrzucić odchód psi w torebce także do normalnego kosza wiec sie nie wykręcaj i nie ściemniaj
D
Dużo dymu, mało ognia
ta akcja coś nie mrawa !
-jedna z wielu-
i to jest smutne... ale powiedz sam... juz pal licho z wladzami i straza miejska.... czy tak ciezko jest podniesc to psie gó**o i wrzucic je do smietnika?? wydaje mi sie, ze nie.... wygodniej jest zaslaniac sie brakiem torebeczek i odpowiednich pojemnikow... WSTYD!!
R
RYCHU
W dniu 13.04.2010 o 00:10, -jedna z wielu- napisał:

tu nie chodzi o specjalne miesca dla pieskow (chociaz byloby milo) wiadomo, jest to zwierze i zrobi tam gdzie go "przycisnie" ale tak czy tak posprzatac trzeba... A co do pojemnikow to lepiej wrzucic odchody tam gdzie nie wolno niz nie wrzucic ich wcale... Wladz miasta wcale nie bronie bo powinni bardziej sie zainteresowac tym problemem i ulatwic posiadaczom psow sprzatanie po ich pupilkach...


Władze miasta mają od tego straż miejską.... lecz ta zamiast pilnować porządku to skupia się na zbieraniu podatków dla władz od tych od których najłatwiej czyli kierowców.... w formie dobrze znanej: fotoradar i mandaty za parkowanie......
-jedna z wielu-
tu nie chodzi o specjalne miesca dla pieskow (chociaz byloby milo) wiadomo, jest to zwierze i zrobi tam gdzie go "przycisnie" ale tak czy tak posprzatac trzeba... A co do pojemnikow to lepiej wrzucic odchody tam gdzie nie wolno niz nie wrzucic ich wcale... Wladz miasta wcale nie bronie bo powinni bardziej sie zainteresowac tym problemem i ulatwic posiadaczom psow sprzatanie po ich pupilkach...
~mmm~
Problem są nie tylko torebki na psie odchody ale także specjalne pojemniki na nie, za wyrzucenie do normalnego śmietnika też grozi mandat. Sam jestem posiadaczem psa i wku...a mnie fakt iż mój synek idąc się bawić przed blokiem do piaskownicy musi uważać, żeby nie wejść w kupę no ale takich mam inteligentnych sąsiadów. Sam chodzę na spacery w takie miejsca, że zrobiona przez moją psinę kupa nikomu nie przeszkadza, ale niestety nie każdy ma takie możliwości.
-jedna z wielu-
W dniu 12.04.2010 o 23:43, własciciel pieska napisał:

zgoda trzeba sprzatać po psach ale nie będę lecieć po torebke na plac niepodległosci jeśli moj pies załatwił się na os. kopernika a jedną torebke już zuzylem. Automaty z torebkami mają być w wielu punktach miasta a nie tylko w kilku i udawać że problem rozwiązano!



przepraszam bardzo a czy to tak ciezko kupis sobie zapas torebek i nosic je w torebce czy kieszeni?? skoro ma się na pieska, karmę szczepienia to powinno sie miec i na torebeczki... nie wydaje mi sie zeby to byla jakas kosmiczna cena... Do straży miejskiej : Walić mandaty i nie słuchać zadnych wyjasnien !!
m
mam pieska
ja sprzątam po swoim i byloby pieknie gdyby kazdy tak postepował o ile byloby czysciej w mieście
f
facio ze Strzemyka
zaraz zaraz, przeciez miasto niby te tereny wysprzątalo i co znowu jest tam syf w tytm lasku?
~gość~
W dniu 12.04.2010 o 22:26, kran napisał:

chce zauwazyć że nie wszystko ma sprzątac miasto tylko administratorzy konkretnych posesji bo oni odpowiadaja za stan terenu podległego im


Lasek przy ulicy zachodniej jak się idzie z Rządza na Strzemięcin WYGLĄDA STRASZNIE . No i osada Grud
w
własciciel pieska
zgoda trzeba sprzatać po psach ale nie będę lecieć po torebke na plac niepodległosci jeśli moj pies załatwił się na os. kopernika a jedną torebke już zuzylem. Automaty z torebkami mają być w wielu punktach miasta a nie tylko w kilku i udawać że problem rozwiązano!
k
kran
chce zauwazyć że nie wszystko ma sprzątac miasto tylko administratorzy konkretnych posesji bo oni odpowiadaja za stan terenu podległego im
m
malko
popieram ja dziś mało nie wpadłem w poslizg na poteznej żóltej "minie" w samym centrum miasta na ul. Długiej co za świnia sie zesr....a na głównej ulicy w mieście - dobrze że spojrzałem pod nogi
p
pejo
niestety dołączyłbym do tych zgloszeń uporczywe wyprowadzanie pisekó (co ja pisze - psów wielkich bydlaków) na wysprzatane trawniki w centrum miasta!!!! widać że były zamiatane i pozimowe góry odchodów zebrane ale paniusie od poczatku wyprowadzaja swoje bydlaki a ta walą kupy od nowa! wymiotowac się chce idąc chodnikami niech ktoś wreszcie przystopuje to psie towarzystwo bo nas odchody zwierzęce zaleją , panowie strażnicy walic mandaty!!!! jak normalnie ktoś nie rozumie niech buli!!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska