Metalowe - jak informują policjanci - specjalistyczne części znikały z firmy już od dłuższego czasu. Jednak w ostatni weekend "wywiało" ich wyjątkowo dużo. Szef postanowił pojechać do pobliskiego skupu złomu. Jak się okazało, "nos" zaprowadził go w dobre miejsce. Właśnie w skupie metali kolorowych odnalazł "zaginione" metalowe części. Podejrzenie padło na jednego z pracowników.
- Teraz wyjaśniamy okoliczności tej sprawy - mówi nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzecznik grudziądzkiej policji.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »