Inne ośrodki nauki jazdy protestowały, ale w końcu jego szkoła OSK WORD przeprowadziła w placówkach ponadgimnazjalnych konkurs na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego.
- Mimo prób storpedowania, konkurs się udał. Wzięło w nim udział prawie stu uczniów - informuje Radosław Siciarek. - Zwycięzca wygrał bezpłatny kurs prawa jazdy, a kolejni triumfatorzy: kino domowe i nawigację GPS. To ja kupiłem nagrody.
Ilu uczniów zachęcił do kursów w swojej szkole? Jeszcze nie wie.
- W ubiegłym roku nie było ich więce, niż 10 procent uczestników konkursu. Tłumów nie było. Zresztą, nikt nikomu nie bronił też wyjść z takim konkursem - dodaje Radosław Siciarek. - Ale skoro konkurencyjne szkoły kierowców przeciwko niemu protestują, to może i one by się przyłączyły do akcji. Wyślę do nich zaproszenia do wspólnego konkursu. Okaże się, że trzeba sobie zadać trud, postarać się o nagrody, znaleźć czas na organizację.
Radosław Siciarek chciałby swój konkurs kontynuować także w 2011 r. Jeśli nie będzie to możliwe, wymyśli inną atrakcję.
O konkursie organizowanym przez OSK "WORD", "Gazeta Pomorska" pisała już dwa razy.
Przypomnijmy, że patronat nad nim objął prezydent miasta, a materiały na jego temat były kolportowane do szkół za pośrednictwem Ratusza. Taka promocja wzbudziła kontrowersje wśród właścicieli innych szkół nauki jazdy, przekonanych, że jest to nieuczciwa konkurencja.