https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Pacjenci nie mają czym dojechać do solanek

(PA)
Chociaż autobusy już  nie zatrzymują się przy piramidzie, słupki z rozkładami jazdy jeszcze są.
Chociaż autobusy już nie zatrzymują się przy piramidzie, słupki z rozkładami jazdy jeszcze są. Piotr Bilski
Urzędnicy zlikwidowali przystanek przy piramidzie. Grudziądzanie są bardzo rozgoryczeni.

Od 13 sierpnia nie zatrzymuje się w tym miejscu autobus żadnej linii. Wcześniej kursowały tędy 11, 8, 13, 21 i 17. Obecnie pojazdy dojeżdżają tylko do pętli przy szpitalu lub na cmentarz przy ul. Jaskółczej.

Przeczytaj również: Grudziądz. Urzędnicy zdecydowali: tramwaj nr 1 nie będzie kursował

Pacjenci solanek, zwłaszcza starsze osoby, są zbulwersowani, tym że urzędnicy pozbawili ich bezpośredniego dojazdu do zakładu leczniczego.

- Długo czekałam w kolejce na rehabilitację, a teraz obawiam się, że będę musiała z zabiegów zrezygnować - denerwuje się pani Władysława, inwalidka z Tarpna. - Poruszam się o kulach i nie wyobrażam sobie, abym miała pokonać na piechotę tych 300 metrów z pętli autobusowej przy szpitalu do Geotermii.

Urzędnicy kwitują:

- W tej chwili nie przewidujemy przywracania przystanku bezpośrednio przy "piramidzie" - informuje Magda Jaworska - Nizioł z biura prasowego Ratusza. - Analiza, którą przeprowadziliśmy wiosną, wykazała, że z autobusów do solanek korzystają pojedyncze osoby. Zainteresowani mogą dojechać również liniami nr 11, 13 i 17, które zatrzymują się przy ul. Warszawskiej, niedaleko solanek.

Te autobusy kursują jednak bardzo rzadko.

Więcej w papierowym, magazynowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".

Autobusów brak, a rozkłady jazdy wiszą

Chociaż autobusy już nie zatrzymują się przy piramidzie od kilkunastu dni, słupki z rozkładami jazdy cały czas znajdują się obok budynku. Ludzie są przekonani, że pojazdy kursują.

- To dezinformacja - mówią wściekli pasażerowie. - Stoimy tu i czekamy. Czas najwyższy zlikwidować ten przystanek skoro żaden pojazd MZK tędy nie jedzie.

Co na to urzędnicy? - Wydział Transportu posiada informację, że nie ma w tym miejscu rozkładów jazdy - informuje Magda Jaworska - Nizioł. - Jeszcze raz zostanie to sprawdzone, jeżeli tabliczki będą wówczas zostaną usunięte,

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dziadku, ty też tu?

Może pobaw się w piaskownicy, półgłówku.
G
Gość
Myślałem że głupota ma swoje granice, ale w Twoim przypadku nie jej granic.

Dziadku, ty też tu?
G
Gość
Droga "babciu", ludzie tak długo nie żyją

Myślałem że głupota ma swoje granice, ale w Twoim przypadku nie jej granic.
S
Sia Or
To już ci skarbie odpowiadam. Mam 70 lat i aby pojechać tramwajem muszę przejść ok.600m albo pojechać taksówką./nie mieszkam przy linii tramwajowej/Mój wybór. A ty zaraz obrażasz. ńie mam matki ani tym bardziej babci. Chyba odpowiedziałam ci wystarczająco.

Droga "babciu", ludzie tak długo nie żyją
a
asior
Dana, albo masz 70 ale do setki, albo nie wiesz, że tramwajem na solanki nie dojedziesz.No, chyba że wnusio podszywa się pod Ciebie ,bo śmigasz po internecie jak mało która 70-tka.Życzę w zdrowiu następnych 70-ciu i spacerów nie tylko na solanki.
d
dana
Olka i Dana - i co o was myśleć? puste wydmuszki? Obyście nie dożyły wieku, gdy potrzebna będzie rehabilitacja, np.psychiatryczna .Tak wychowajcie własne dzieci, najlepiej w duchu eutanazji - jak skończycie 65 lat do ...piachu? skoro nie będziecie mogły przejść 300 m , a dzieci nie zechcą zawieżć.. Oj głupie wy głupie. Macie matki? Babcie?

To już ci skarbie odpowiadam. Mam 70 lat i aby pojechać tramwajem muszę przejść ok.600m albo pojechać taksówką./nie mieszkam przy linii tramwajowej/Mój wybór. A ty zaraz obrażasz. ńie mam matki ani tym bardziej babci. Chyba odpowiedziałam ci wystarczająco.
O
Osia
Olka i Dana - i co o was myśleć? puste wydmuszki? Obyście nie dożyły wieku, gdy potrzebna będzie rehabilitacja, np.psychiatryczna .Tak wychowajcie własne dzieci, najlepiej w duchu eutanazji - jak skończycie 65 lat do ...piachu? skoro nie będziecie mogły przejść 300 m , a dzieci nie zechcą zawieżć.. Oj głupie wy głupie. Macie matki? Babcie?
o
olka
hmmm o ile mnie pamięć nie myli to od powstania "solanek"autobusy chyba nie jeżdziły ta jak nie dawno jeszcze...a 300 m to przepraszam nie jest dużo:-/ ciekawe jakby baba musiała płacić za bilety to czy by tak narzekała że żaden autobus nie kursuje:-) na moje to i tak był bezsens że autobusy np linia 21 jeżdziła przez węgrowo i jeszcze jeżdziła do solanek nie raz się człowiek pogubił bo nie patrzał gdzie jedzie 21 a się okazało że dojechało sę do solanek:-) i trza było k upić nowy bilet:)narzekają ci ktorzy jeżdzą za darmo:)
o
oryginał
a 300 m to dużo czy mało?

Czy dużo czy mało/ hmmm zważywszy na długość jednego kroku w cm,jeden krok - 70 cm = 428,6 (dzieci podwójnie) .
Szczęśliwej drogi...Miłego week.
d
dana
a 300 m to dużo czy mało?
T
TUW
Zaplanowane wszystko od A do Z .Trzeba solanki ściągnąć na samo dno, by udało się sprzedać swoim już za przysłowiową złotówkę. Wszystkie autobusy puste, jedynka pusta a najbardziej chyba głowy urzędników.Co robicie żeby zmienić sytuację oprócz obserwacji jak to wszystko pada i likwidowaniu czego się da, by padło jeszcze szybciej? No co robicie? Jak chcecie to powstrzymać? Co wtedy powiecie? Jesteście sabotażystami - bo to jest sabotaż w najczystszej formie. Zniszczyć solanki jeszcze za tej kadencji i zdążyć się na nich uwłaszczyć. Autobusom nie opłaca się przejechać 300 m dalej,bo to przewróci finanse firmy? tylko inwalidzi na wózkach, o kulach mają tę odległość pokonać samodzielnie - czy pani siebie słyszy , co Pani bredzi pani rzecznik? i jak długo jeszcze będzie? Oto przykład traktowania ludzi jak śmieci.
a
asior
Ten temat był podejmowany 08.08.2011.Jednak nikt z ratusza nie raczył zainterweniować.Pani rzecznik podpowiada można przesiadać z jednej linii na drugąWidzicie już tych kicających rencistów z autobusu do autobusu,a obok orzecznik z ZUS-u jak notuje któremu sportowcowi odebrać rentę no bo tacy sprawni.Pani rzecznik nie wszyscy mają autka a skoro solanki są tam gdzie są to należy udostępnić dojazd,a nie utrudniać go z każdym nowym rozkładem.Pani też będzie stara ,a nie wiadomo czy ktoś będzie chciał panią dowieść na solanki a autobusy nie będą już kursować bo do tego zmierzacie.
R
Romuald Kotański
Malinowski, Sikora, Kleczewska natychmiast do wywalenia na zbity pysk.
h
havona
Uwielbiam to jak urzędnicy którzy wszystko lepiej od nas wiedzą, decydują zza biurka o naszym życiu.
c
cezbak
Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że dowcip Pietrzaka o wpuszczeniu Polaków na Saharę i wynikającym z tego wkrótce braku piasku tamże to mały "pikuś" w porównaniu z tym, co dzieje się w moim Grudziądzu wokół solanek. Nie wiem dlaczego przychodzi mi na myśl wredne podejrzenie, że komuś zależy na zaniżeniu wartości solanek w każdy możliwy sposób, by były tańsze dla potencjalnego nabywcy. Może dlatego, że takie przypadki się już zdarzały? No, ale chyba nie u nas, prawda? Bywałem tam (w solankach) kiedyś - zapowiadało się nieźle. Po prostu żal!
I jeszcze jedno - P. Magda Jaworska - Nizioł zamiast opowiadać żałosne kawałki o "posiadanej informacji" powinna po prostu tę wiedzę zweryfikować - proponuję spacerek od "piramidy" zaczynając wzdłuż kursu linii autobusowych, o których mowa! Może wtedy okaże Pani więcej zrozumienia dla osób, które z solanek korzystają w celach leczniczych.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska