https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Parkingi są zawalone śniegiem

(Deks)
Piotr Bilski
- Szkoda gadać!- tak sytuację na postojach komentuje Kazimierz Łucki. Urzędnicy i administratorzy obiecują zakasać rękawy.

Grudziądzanina spotkaliśmy na osiedlu Strzemięcin. Twierdził, że wszystkie postoje są odśnieżane bardzo rzadko. Dotyczy to zarówno parkingów miejskich, jak i tych należących do Spółdzielni Mieszkaniowej.

- Zalegają zwały śniegu. W niektórych miejscach wygląda tak, jakby od początku zimy nikt go nie wywoził- mówił Kazimierz Łucki.

Jego opinię potwierdza Sebastian, grudziądzki kierowca, który zadzwonił do redakcji "Pomorskiej".

- Kilkanaście minut krążyłem po Strzemięcinie, bo nie było wolnego miejsca. Gdy już takie znalazłem, ugrzązłem w nim. Z trudem udało mi się wyjechać - przekonywał mężczyzna.

Podobnie jest także w innych dzielnicach. W śniegu łatwo zakopać się można np. w Tarpnie, przy ulicy Tczewskiej. Miejskie postoje są pokryte grubą warstwą zmrożonego białego puchu.

Niektóre miejsca są wolne nawet popołudniami, bo kierowcy obawiają się, że nie zdołają z nich wyjechać albo uszkodzą swoje auta.

Co na to odpowiedzialni za utrzymanie postojów urzędnicy?

Przekonują, że robią wszystko, co w ich mocy. Przyznają jednak, że wiele parkingów jest przysypanych białym puchem. - Niska temperatura sprawiła, że stał się on bardzo twardy i same szpadle nie wystarczą - wyjaśniała Maria Langowska, z Zarządu Dróg Miejskich.

Ta jednostka ma do dyspozycji 10 więźniów, którzy już usuwali śnieg m.in. ze Strzemięcina i Lotniska. Urzędnicy zapewniają, że gdy tylko temperatura się nieco podniesie ekipy skazanych ponownie ruszą na osiedla.

- Być może poprosimy kolejnych pięciu więźniów o pomoc w usuwaniu śniegu - dodała Maria Langowska.

Administracja liczy na współpracę

Pracownicy administracji mówią, że w pierwszej kolejności usuwane są zaspy z chodników.

- W miarę możliwości staramy się również porządkować parkingi. Niekiedy jednak jest to bardzo trudne, bo są one zastawione samochodami mieszkańców - mówi Magdalena Zygmunt, rzeczniczka prasowa SM.

Na to samo uwagę zwraca Andrzej Burkiewicz, kierownik administracji osiedli Rządz i Mniszek.

- Na szczęście wielu mieszkańców widząc, że zaczynamy odśnieżać, wychodzi z domów i przestawia auta. To bardzo ułatwia nam pracę - przekonuje kierownik Burkiewicz.

Współpracę z ludźmi wychwala tez Andrzej Hołownia, zastępca kierownika osiedla Śródmieście.

- Mieszkańcy bloku przy ulicy Królewskiej przyszli do nas i zaproponowali, że sami odśnieżą miejsca, w których zostawiają samochody. Daliśmy im tylko sprzęt - twierdził.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kaziu
Ludzie, no ale co narzekacie?
Sami wybieraliście prezydenta.
Jak chcieliście tak macie.
Narzekać każdy potrafi. Ludzie to był wasz wybór!
T
Tom
Nie ma co się dziwić skoro 16 pracowników i 2 ciągniki wspomagane przez 10 osadzonych mają odśnieżyć blisko 100 tyś miasto.Gratulacje dla p.Maliniwskiego za dobór firmy,której to powierzono takie zadanie.Ciekawe kiedy komendant Przeczewski z współpracownikami zacznie nakładać mandaty osobom odpowiedzialnym z urzędu za taki stan rzeczy a nie tylko karać właścicieli prywatnych posesji za opieszałość w odśnieżaniu chodników.
M
Mieszkaniec
A co maja mówić ci mieszkańcy od których pobierane są opłaty w strefie płatnego parkowania ? Normalnie nie ma gdzie parkować, a teraz kiedy leży taka sterta śniegu miejsca jest o wiele mniej ! Nikogo to nie interesuje, ale kasę brać to pierwsi i problemów z tym nie maja! A straż miejska wystawi ci mandat jak źle zaparkujesz, bo po co się "szarpać" z właścicielem nie odśnieżonego chodnika,parkingu itp jak można ładnie i spokojnie wsadzić mandat za wycieraczkę! Rok temu była gorsza zima, a śnieg był nocą usuwany i pługi jeździły znacznie częściej . Dlaczego tego nie ma teraz ?
D
Dan Mejer
Prawdziwa "wizytówka" miasta to ul. Spichrzowa. Jak można było tak zaniedbać ścisłe centrum?
k
kierowca
Zobaczcie jak wyglądają oznakowane parkingi dla osób niepełnosprawnych, szczególnie pod takimi urzędami czy instytucjami jak Sąd Rejonowy w Grudziądzu przy ul. Sikorskiego, USC itd. Konia z rzędem temu kto na taki parking wjedzie Pewnie i czołgiem nie pokonano by zwału zmarzliny a co dopiero osoba niepełnosprawna.
A Pani Mirosława Langowska już ustaliła gdzie można wywozić śnieg lecz teraz - stwardniał więc czeka na wiosnę
G
Grzegorz
Pomożecie- pomożemy. Przyjadą młode byczki i się ucieszą z jeleni. Kiedyś to pan dzielnicowy posiadał autorytet aby przekonać administatorów posesji do ich obowiązku. A dzisiaj na pracę czeka ok 10 000 mieszkańców a Zenki olewają swoje podstawowe obowiązki. Kiedyś pan rejonowy czy dzielnicowy wystarczył a dzisiaj to zmotoryzowane Oddziały Straży Miejskiej i dziesiątki jej etatowych funkcjonariuszy nie potrafią wyegzekfować podstawowego porządku na posesjach właścicieli nieruchomości. Ale kiedyś ten znienawidzony funkcjonariusz milicji obywatelskiej potrafił również zadbać o swój autorytet, pogrozić palcem, również pomóc autentycznie a nie tak jak dzisiaj wyłącznie dbać o statystykę i sięgać do naszej kieszeni zazwyczaj tych najsłabszych bezbronnych. Ci którzy pamiętają te czasy nie przypominają sobie tyle patologii co dzisiaj. Ale na szacunek należy zapracować. I dziwię się służbom miejskim, że w przypadku trwogi to do Boga i liczyć na pomoc tych którzych później można karać
T
T.
Czyżby Pani Langowska na prawdę miała na imię Maria... ?
jakoś trudno w to uwierzyć.
Ktoś nie dosłyszał ...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska