https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Grudziądz promuje się na targach w Wiedniu

(marz)
Katarzyna Kustosz - Burnac jest przekonana, że udział w targach z czasem przełoży się na zdobycie konkretnych inwestorów
Katarzyna Kustosz - Burnac jest przekonana, że udział w targach z czasem przełoży się na zdobycie konkretnych inwestorów Fot. Maryla Rzeszut
Na wspólnej "wyspie" pod nazwą "Poland", Grudziądz szukać będzie inwestorów już od wtorku, 18 maja, na targach gospodarczych Real Vienna.

- To są międzynarodowe targi nieruchomości i inwestycji, na których będziemy promować nasze miasto, wraz z Bydgoszczą i Toruniem - wyjaśnia Katarzyna Kustosz-Burnac, kierownik Biura Obsługi Inwestorów Ratusza - mamy nowe materiały reklamowe, które pozwolą szybciej i skuteczniej zainteresować Grudziądzem. Musimy wzmacniać jego pozycję na gospodarczej mapie Europy.

Koszt udziału we wspólnym stoisku sięga 6 tysięcy euro. Kosztować też będzie transport, noclegi i diety uczestników targów.

Za transport zapłaci Grudziądzki Park Przemysłowy, którego szefowa, Joanna John-Błażyńska również jest na targach.

Grudziądzka ekipa ma przekonywać, że położenie miasta, warunki inwestowania i cała infrastruktura sprzyja lokowaniu u nas pieniędzy.

Targi Real Vienna zakończą się w czwartek, 20 maja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jacol
u nas tak się utarło , że trzeba zaraz napadać za wyjazd na targi i za wszystko co zrobi władza miasta. A przeciez trzeba się pchac na targi bo inaczej nie ma się kontaktów i o inwestora zabiegać trudniej
l
leser
skoro jedzie Kustosz, to chyba jakieś targi muzealne, chyba, że podsumowanie nowoczesności i zawartości "naszej" oferty.
s
sten L
ale by nas zaskoczyli jakby jednak coś :ugrali" w tym Wiedniu i nam inwestora ściągnęli
o
ofiara
W dniu 17.05.2010 o 22:13, Gość napisał:

Szkoda mi tych ludzi, tyle się starają, wyjeżdżają kilometry tracą czas i tyle stracili swego zdrowia przez ostatnie lata a tu im nic nie wychodzi. Tak bardzo by chcieli coś zrobić dla tego biednego Grudziądza i niewdzięcznych mieszkańców a wszyscy tylko się śmieją Jedynie co im najlepiej i najsprawniej wychodzi (w czym nabrali praktyki) rozliczanie zagranicznych delegacji. Miałem niejednokrotnie okazję zobaczyć jacy to oni zmęczeni wracali z zagranicznych wojaży po nie przespanych nockach i niedożywieni. Podobno w Chinach ob. Sikora zmuszony był do zjadania ptasich oczy, kto tak by chciał się poświęcać ? no kto ?



Ależ się wzruszyłam...
Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu....
G
Gość
Szkoda mi tych ludzi, tyle się starają, wyjeżdżają kilometry tracą czas i tyle stracili swego zdrowia przez ostatnie lata a tu im nic nie wychodzi. Tak bardzo by chcieli coś zrobić dla tego biednego Grudziądza i niewdzięcznych mieszkańców a wszyscy tylko się śmieją Jedynie co im najlepiej i najsprawniej wychodzi (w czym nabrali praktyki) rozliczanie zagranicznych delegacji. Miałem niejednokrotnie okazję zobaczyć jacy to oni zmęczeni wracali z zagranicznych wojaży po nie przespanych nockach i niedożywieni. Podobno w Chinach ob. Sikora zmuszony był do zjadania ptasich oczy, kto tak by chciał się poświęcać ? no kto ?
l
lam
nawet odsiecz wiedeńska naszemu miastu już nie pomoże ............
b
brak ptaka
Nie znajdą, bo nie ma sikory a on ma przecież te wizytówki. Jak by zawachlował to może coś by było z tego a tak?
Pojechała Dżon z koleżanką Burnac "Fioną"
p
pimpuś sadełko
zakładamy się , czy znajdą nowych inwestorów w pieknym mieście nad modrym Dunajem?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska