Plany były ambitne
- Największym sukcesem naszych władz jest dokończenie I etapu trasy średnicowej i modernizacje ulic - ocenia emeryt Henryk Stępień.
Niestety, z II etapem średnicówki - priorytetową inwestycją drogową w mieście - już sobie nie poradzono. Czas płynie, a los trasy wciąż jest niepewny. Co prawda, przetarg na budowę ogłoszono, ale nie ma jeszcze pewności, skąd weźmiemy pieniądze, aby za prace zapłacić. Z ulicami na osiedlach poszło zdecydowanie lepiej. Wykonano sporo remontów.
Do inwestorów zabrakło szczęścia
Obiecanych nowych miejsc pracy w specjalnej strefie ekonomicznej, niestety, nie ma. Na horyzoncie - jednak dopiero przyszłorocznym - jest budowa centrum logistycznego Rossmanna.
- Standard życia raczej się obniża, czego wyrazem jest największy u nas procent bezrobotnych - komentuje Wojciech Wierzbicki, pracujący w banku.
Zamiast dwóch obiecanych galerii handlowych z multikinami mamy... puste pole oraz składowisko gruzów po Zakładach Mięsnych. Żałuje tego młodzież, m.in. Bartłomiej Józefowski, uczeń liceum wieczorowego, ale na przykład emerytowi Henrykowi Stępniowi na budowie nowych marketów wcale nie zależy: - Już jest ich za dużo!
Modernizacji basenów w Tarpnie - którą na "osłodę" włodarze Grudziądza obiecali zamiast parku wodnego przy solankach - nie przeprowadzono.
Sam ośrodek solankowy - szansa naszego miasta - nie rozwija się. Choć o tej miejskiej spółce było głośno... Niestety, za sprawą wzajemnych oskarżeń i przepychanek obecnego i byłych prezesów. Marna taka reklama.
Obiecane przez PO przed wyborami wydłużenie linii tramwajowej do osiedla Mniszek i przez osiedle Lotnisko do szpitala, wszyscy już włożyli między bajki.
Brawa za szpital
Sukcesem, za to naprawdę wielkim, było dokończenie trwającej ćwierć wieku budowy szpitala w Węgrowie. - Cóż z tego, skoro kolejki do specjalistów jak były, tak są? - komentuje emeryt Stanisław Drobny. Jest jednak nadzieja, że będzie lepiej, gdy szpital ruszy pełną parą.
Są też inne widoki na lepsze jutro. Prezydentowi udało się wprowadzić na listę priorytetowych inwestycji województwa m.in. odnowę starówki, rewitalizację brzegów Wisły, modernizację sieci tramwajowej. To duże inwestycje z ogromnymi unijnymi dopłatami, ale... wciąż na nie tylko czekamy.
Nie obyło się też bez skandali
Bohaterem jednego z najgłośniejszych był radny Witold Kraśniewski, który pod wpływem alkoholu wybrał się na spotkanie mieszkańców z prezydentem i próbował publicznie przemówić, choć język odmawiał mu posłuszeństwa. Co rzadkie, radny potrafił uderzyć się w piersi i oficjalnie przeprosił.
Zdarzało się też, że miejskimi urzędnikami zajmował się sąd. Postępowania karne prowadzono wobec odwołanej już ze stanowiska byłej prezeski Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami oraz skazanej - nieprawomocnie - nadal pełniącej funkcję szefowej Wydziału Spraw Społecznych.
Więcej o regionalnej akcji "Mała Ojczyzna - Wielka Sprawa" piszemy w "papierowym" wydaniu piątkowej "Pomorskiej". Zamieszczamy tam także sondę z opiniami mieszkańców Grudziądza i okolic.
