Spalił się cały przód auta. Straty sięgają około 10 tysięcy zł.
Kierowca nie ucierpiał.
Grudziądz. Samochód zapalił się w czasie jazdy
(marz)
Dziś (niedziela, 19.04.) na ul. Legionów w Grudziądzu zapalił się osobowy mercedes. Strażacy ugasili płonące auto. Podejrzewają, że nastąpiło zwarcie w instalacji elektrycznej, w komorze silnika.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
o
ale upierdliwi sa ci forumowicze nie cieszą się że mają jedyną i pierwsza informację w niedziele tylko zrzędza jak stare baby i szukają dziury w całym - to nie tak, tamto jeszcze inaczej a każdy wielki znawca. dziennikarze się podpisują a wy smierdzące tchórze co? az czytać się tego forum nie chce jacyś frustraci tu wypluwają swoją żółć
j
jak sie domyślam informacje przekazuja dziennikarozm strażacy więc do nich z reklamacją
p
to bylo na ulicy Piłsudskiego 79 - 81 !!!
G
~myślący kierowca~ nie pal głupa i nie wybielaj autora artykułu. Każdy wie co to jest komora silnika. Nie czepiaj się za słówka.
W dniu 20.04.2009 o 09:19, ekspert napisał:Chociaż jeździcie pewnie jeżdzicie starymi maluchami, to wiedzcie że nawet tam jest instalacja elektryczna w komorze silnika - słyszeliście chociażby o przewodach wysokiego napięcia? Jakbyście otworzyli maskę nowoczesnego samochodu, to zobaczylibyście ilość kabli większą niz w waszych chałupach...
Pod maską, to nie znaczy, że w komorze silnika !!! W komorze silnika mamy do czynienia ze spalaniem paliwa i zamianą ciepła spalania w energię mechaniczną. Pani Maryli i ekspertowi (być może w jednej osobie), zapewne chodzi o przewody w tej części samochodu, w której znajduje się silnik, czyli w części silnikowej samochodu.
e
Chociaż jeździcie pewnie jeżdzicie starymi maluchami, to wiedzcie że nawet tam jest instalacja elektryczna w komorze silnika - słyszeliście chociażby o przewodach wysokiego napięcia? Jakbyście otworzyli maskę nowoczesnego samochodu, to zobaczylibyście ilość kabli większą niz w waszych chałupach...
m
Czyżby to nasza pani Marylka Rzeszut stwierdziła przyczynę pożaru? Bo pachnie jej twórczością. "Instalacja elektryczna w komorze silnika", coś niebywałego. Wystarczy skonsultować z kursantem nauki jazdy, który siedem razy podchodzi do egzaminu, aby takich głupot nie wypisywać. Ale jak pamiętam, to nasza pani redaktor jest specjalistką od "jedynych na świecie silników samolotowych" remontowanych w warsztatach pana Sadowskiego z Czarciego Młyna.
p
Instalacja elektryczna w komorze silnika! buhaha
