Na to pytanie cały czas odpowiedzi szukają funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
- Obecnie nasi agenci analizują i weryfikują informacje. Na tym etapie tylko tyle mogę przekazać - poinformował "Pomorską" Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy CBA.
Przeczytaj także: Grudziądz. Elektrownia na działce wiceprezydenta Sikory. Sprawa trafiła do CBA
Funkcjonariusze dowiedzieli się o sprawie w kwietniu. "Donos" złożył radny Łukasz Mizera, który chciał, aby służba sprawdziła czy wiceprezydent Marek Sikora mógł złamać prawo.
Chodzi o to, że elektrownia gazowa, którą za 3,2 mld zł wybuduje spółka Energa, powstanie między innymi na działce będącej współwłasnością Marka Sikory. "Pomorska" informowała o tym 30 marca.
Czytaj e-wydanie »