W Szkole Podstawowej nr 12, gdzie istnieją jedyne takie klasy w Grudziądzu, zorganizowano specjalne lekcje pokazowe.
- Chcemy zerwać z mitami krążącymi wokół nauki w takich klasach - mówi Ireneusz Haber, dyrektor SP nr 12. - Wielu ludzi kojarzy klasy terapeutyczne ze szkołami specjalnymi. To błąd.
Normalna nauka pod okiem najlepszych nauczycieli
Dzieci w tych klasach obowiązuje ten sam program nauczania co ich rówieśników. Jaka jest zatem różnica?
- Naukę w takim zespole rozpoczyna się po wykryciu u dziecka problemów z przyswajaniem wiedzy. Zajęcia odbywają się w małych grupach, nawet kilkuosobowych, uczniowie chodzą na dodatkowe zajęcia, nauczyciele posiadają dodatkowe kwalifikacje - wylicza dyrektor Haber. - W takich klasach maluchy mające trudności w nauce odnajdują się. Mieliśmy przypadek dziecka, które w ogóle nie czytało. Dopiero w klasie terapeutycznej się nauczyło.
Dzieci objęte specjalną opieką szybko pokonują swoje problemy, często natury psychologicznej. Z pomocą pedagogów wyrywane są z "magicznego" kręgu ciągłych niepowodzeń w nauce.
Rodzice są zadowoleni z postępów dzieci
- Pierwszy raz widziałam zajęcia na własne oczy i bardzo mi się podobały - mówi Marzena Dagow, mama Pawła, ucznia z klasy terapeutycznej. - Przyjazne i indywidualne podejście nauczycieli do dzieci sprawia, że potrafią zrozumieć to, czego się od nich oczekuje.
Prezydent Robert Malinowski, który wizytował klasy i przyglądał się zajęciom, również był pod wrażeniem nauki dzieci. - Podoba mi się taka forma nauki. Zauważyłem łagodne i profesjonalne podejście nauczycieli do dzieci - mówi prezydent Grudziądza. - Gwarantuję, że będą w budżecie pieniądze na tworzenie nowych klas terapeutycznych.
Aby zapisać dziecko do takiej klasy potrzebne jest skierowanie z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Zapisać można maluchy z całego miasta.