Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Uczniowie czekają na sale gimnastyczne

Aleksandra Pasis, Przemysław Decker
Angelika Helmin (z lewej), Weronika Bagniewska i Vanesa Hydzik z V c na razie ćwiczą w małej sali
Angelika Helmin (z lewej), Weronika Bagniewska i Vanesa Hydzik z V c na razie ćwiczą w małej sali Przemek Decker
- Nie chcemy dłużej ćwiczyć w ścisku! - mówią uczniowie "dziewiątki". Jeszcze trudniejsze warunki na wu-efie mają dzieci z Mniszka.

- Co tu dużo mówić, na lekcjach wu-efu szału nie ma. Czasami brakuje miejsca, aż się nie chce ćwiczyć - mówi Weronika Bagniewska z klasy V c w Szkole Podstawowej nr 9.

I trudno się dziwić, bo sala, którą do dyspozycji mają uczniowie jest mała i niefunkcjonalna. Podkreślają to też nauczyciele wychowania fizycznego.

- Chcielibyśmy, aby w naszej szkole było więcej klas sportowych. Niestety, warunki na to nie pozwalają- żałuje Iwona Pawelec, nauczycielka.

Spadek nie wystarczył

Ogromna szansa na rozwiązanie kłopotu z brakiem sali pojawiła się w ubiegłym roku. Wówczas Harold Lutowski, były uczeń "dziewiątki", mieszkający w Australii zapisał szkole w spadku blisko 300 tys. zł. Dyrekcja placówki postanowiła, że darowiznę przeznaczy na wybudowanie nowej hali gimnastycznej. Niestety, do dziś nie powstały nawet jej fundamenty.

- Okazało się, że środki jakimi dysponujemy, nie wystarczą na realizację inwestycji, dlatego poprosiliśmy Ratusz o dołożenie się do budowy - tłumaczy Małgorzata Szewczuk, dyrektor szkoły. Potrzeba jeszcze około 400 tysięcy złotych.

Czy Urząd Miejski wyasygnuje te pieniądze?

- Nie chcemy tracić ani chwili, dlatego zamierzamy ruszyć z budową jeszcze w tym roku. Na najbliższej sesji Rady Miejskiej najprawdopodobniej zaproponujemy radnym, aby zabezpieczyli w budżecie pieniądze na ten projekt - przekonuje Dariusz Morczyński, naczelnik wydziału inwestycji i remontów UM.

Urzędnicy szukają źródeł finansowania budowy jeszcze jednej hali, przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 na osiedlu Mniszek. Jest to bardzo ważne, bo uczniowie od wielu lat muszą korzystać z gościnności klubu "Stal".

Decyzja należy do rajców

Ratusz chciał pozyskać pieniądze na salę z Urzędu Marszałkowskiego, ale niestety się nie udało.

- Mamy informację, że w puli programu nie wystarczyło dla nas środków. Priorytetowo potraktowano szkoły zawodowe - dodaje Dariusz Morczyński. I zapewnia, że Ratusz nie wycofuje się z planu budowy obiektu w Mniszku.

- Przełożymy ją na przyszły rok. Mam nadzieję, że zapis o finansowaniu tej inwestycji znajdzie się w budżecie miasta na przyszły rok. O tym będzie jednak decydowała Rada Miejska nowej kadencji - wyjaśnia Morczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska