Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Uczniowie z Mełna i okolic nie zdążyli na pierwszy dzwonek. Z czyjej winy? Arrivy!

(oda)
archiwum GP
- Pociąg nie przyjechał! - mówi Ewelina Kozłowska, licealistka. Przewoźnik: - Podstawiliśmy autobusy.

Skład, który zgodnie z rozkładem jazdy miał pojawić się w poniedziałek, o godz. 8.27 w Boguszewie (gmina Gruta) i zawieźć podróżnych do Grudziądza, nie przyjechał. - Byliśmy bardzo zdenerwowani! - relacjonuje Ewelina. - Pierwszy dzień w szkole i od razu spóźnienie?! W dodatku nie z naszej winy.

Przeczytaj także:Dziś rozpoczęcie roku szkolnego [GOOGLE dało DOODLE]

Zabrakło komunikatu

Według licealistki, nie było żadnego komunikatu o tym, że pociąg nie dojedzie. - Nie otrzymaliśmy również informacji, że będzie kursowała komunikacja zastępcza - bulwersuje się Ewelina Kozłowska. - Czekaliśmy na stacji kilkadziesiąt minut z nadzieją, że podjedzie jakiś autobus. Bezskutecznie!

Podróżni zostali na lodzie

Młodzieży, nie pozostało nic innego, niż transportu szukać na własną rękę.

- Do Grudziądza dotarliśmy samochodami - podkreśla dziewczyna. - Oczywiście, byliśmy już sporo spóźnieni.

I dodaje: - Kontaktowaliśmy się też ze znajomymi, którzy czekali na kolejnej stacji, w Mełnie, na ten sam pociąg. Też byli wściekli, że zostali na lodzie.

Co na to Arriva? Przeczytaj w jutrzejszym papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska