www.pomorska.pl/grudziadz
Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz
Najpierw niech sprzątnie gruzowisko
Właściciele terenu po rzeźni przy ul. Chełmińskiej wystąpili do prezydenta miasta o wprowadzenie do planu także funkcji hotelowej i mieszkaniowej. Prezydent błyskawicznie przygotował uchwałę, by 16 grudnia otworzyć drogę do tych zmian. Inwestorzy obiecali, że ma początku roku uporządkują teren.
- Skoro inwestor chce takie obiekty budować, umożliwmy mu to - prosił prezydent Robert Malinowski.
Radna Małgorzata Malinowska-Mizera dociekała: - A dlaczego temu inwestorowi mamy szybko zmienić plan, inni też czekają. Poza tym w poprzedniej kadencji zmiany planu finansował sam inwestor, a nie miasto.
- Z obiektów Torro wpłynie około pół miliona podatku rocznie. Zmiana planu to obowiązek miasta - wyjaśniał prezydent. Potwierdził to radca prawny ratusza.
Jednak radny Grzegorz Miedzianowski był przeciw: - To niewiarygodny partner. Najpierw niech posprząta teren, a wtedy zmienimy plan.
- Nic nie tracimy przyjmując uchwałę - ratował ją wiceprezydent Marek Sikora - przecież możemy wstrzymać ją na etapie przyjmowania planu. Teraz chodzi o zgodę na przystąpienie do zmiany plany zagospodarowania przestrzennego , na który czeka inwestor..
To radnych nie przekonało. Odrzucili uchwałę.