https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzanie chcą zlożyć pozew zbiorowy przeciwko Getin Noble Bankowi

(Deks)
Przedstawiciel Getin Noble Banku zapewnił w naszym artykule, że wszyscy klienci są informowani o szczegółach oferty i przysługuje im reklamacja
Przedstawiciel Getin Noble Banku zapewnił w naszym artykule, że wszyscy klienci są informowani o szczegółach oferty i przysługuje im reklamacja sxc.hu
- Getin Noble Bank jest mi winien około 15 tys. zł - alarmuje pani Jadwiga.

To wieloletnia klientka tego banku. - Nigdy nie miałam z nim żadnych problemów - mówi kobieta.
Problemy pojawiły się teraz. Okazało się bowiem, że lokata, którą pani Jadwiga założyła w Getin Noble Banku jest wieloletnią polisą inwestycyjną. W taką pułapkę wpadło więcej grudziądzan. "Pomorska" informowała o tym 6 marca.

- Dopiero po przeczytaniu tego artykułu uświadomiłam sobie, w co wdepnęłam - mówi pani Jadwiga.

I dodaje, że do tej pory bankowi wpłaciła około 15 tys. zł i gdyby teraz zlikwidowała polisę, to otrzymałaby zaledwie około tysiąca złotych.

- Siedzimy z mężem i wertujemy dokumenty. Zastanawiamy się, jak wyjść z tej sytuacji - podkreśla kobieta.

Wyjścia szuka również Jolanta Rogozińska, córka naciągniętej przez Getin Noble Bank emerytki. Jak pisaliśmy 6 marca, ta klientka próbuje od banku odzyskać ok. 30 tys. zł.

Przeczytaj także: Pozew zbiorowy przeciw Getin Bankowi w Bydgoszczy. 134 osoby żądają 5,6 mln zł

Będzie rozdawać ulotki

Przedstawiciel Getin Noble Banku zapewnił w naszym artykule, że wszyscy klienci są informowani o szczegółach oferty i przysługuje im reklamacja

- Wysłaliśmy reklamacje, ale bank nie chce ich uwzględnić. Przygotowuję właśnie doniesienie do prokuratury. O sprawie poinformowałam również prezydenta Grudziądza - wyjaśnia Jolanta Rogozińska.
Po naszym artykule zgłosiło się do niej sporo naciągniętych grudziądzan. Wspólnie zastanawiają się nad złożeniem pozwu zbiorowego przeciwko Getin Noble Bankowi.

Rogozińska przed niebezpiecznymi "lokatami" ostrzega także w specjalnym profilu na portalu społecznościowym Facebook. Wydrukowała też ulotki, które zamierza rozdawać przed grudziądzkim oddziałem banku.

Przypomnijmy, że w finansową pułapkę wpadli klienci w całym kraju. Wiele spraw trafiło do sądów.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mir

Po 4 letnim okresie będzie ok

A
Andrzej

Początkowo nie byłem przekonany co do pomocy prawnej w kwestii odzyskania środków z polisy, liczyłem na to, że uda mi się to załatwić ugodowo... Jednak ubezpieczyciel za wszelką cenę chciał mnie zatrzymać przy ich usłudze. Namiary na kancelarię (dla zainteresowanych: Kancelaria LEX) dostałem od znajomego, który potykał się z podobnym problemem. Udało odzyskać się większą część z mojej "nieszczęsnej polisy".  Osobom, które mają problemy z odzyskaniem pieniędzy z polis mogę ze spokojnym sumieniem polecić usługi tej kancelarii.   

 

A
Agata z Wrocławia

Zgodnie z Kodeksem Karnym to jest OSZUSTWO.

A
Agata z Wrocławia

Zgodnie z Kodeksem Karnym (Brzmienie od 27 stycznia 2014):

 

Art. 286. §1. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzania własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd, albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

 

 

A
Agata z Wrocławia

W polisolokatach Getin Banku, które są związane z Towarzystwem Europa, Open Life znajdują się niedozwolone, nielegalne klauzule abuzywne. Takie umowy nie powinny być wprowadzone do obrotu gospodarczego, bo są to produkty niebezpieczne i szkodliwe. Klienci w wielu przypadkach chcieli lokaty ze stałym oprocentowaniem i bezpieczne, a pracownicy bankowi podstępnie podstawiali im dokumenty polisolokat do podpisania. Pracownicy bankowi nie informowali też o ryzyku, związanym z inwestycjami tego rodzaju, przed podpisaniem oszukańczych polisolokat. Pracownicy bankowi nie przedstawiali rzetelnie informacji, przed podpisaniem umów przez Klientów. Pracownicy bankowi specjalnie wywoływali błędy informacyjne, aby doprowadzać ludzi do podpisywania oszukańczych polisolokat.

 

Wszystkie osoby oszukane przez Getin Bank, Open Life, AXA i Towarzystwo Europa na nieuczciwych polisolokatach, proszę jak najszybciej zgłaszać takie sprawy do:

 

1) Prokuratora,

 

2) na Policję,

 

3) do Rzeczników Konsumentów,

 

4) do Rzecznika Ubezpieczonych,

 

5) do Komisji Nadzoru Finansowego,

 

6) do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

 

Proszę zgłaszać swoje sprawy o żądanie i zwrot całej kwoty wpłaconych oszczędności i bez naliczania opłat likwidacyjnych, ponieważ opłaty likwidacyjne są nielegalne i są to niedozwolone klauzule ( abuzywne ).

 

Jestem dziennikarką i niestety też zostałam oszukana w Getin Banku.

 

Mój numer gadu-gadu: 6016957

 

Mój e-mail: [email protected]

 

 

Pozdrawiam wszystkich, Agata.

b
beatat
W dniu 19.03.2014 o 17:56, ha, ha, ha, ha!! napisał:

tejpani i jej podobnym , przypomnę, że pisać i czytać uczą w pierwszej klasie szkoły podstawowej!!Należało uważać na lekcjach co pani nauczycielka mówi!!

Z pewnością jesteś tym cymbałem , którego nauczono mówić między wierszami i teraz musi oddawać kasę oszukanym.

b
beatat

Jak czytam te bzdury ,które obrażają porządnych ludzi ,których oszukano to mimo tego ,że wydusiłam od Getina 13% odsetek karnych to mam chęć jeszcze ich sponiewierać.A ty ,,ha ha ha ,,tak nie kwicz bo mój doradca, który mnie oszukał  zapłacił ze swojej kasy 40.000zł  i jeszcze to nie koniec.;)Za poszkodowanych trzymam kciuki. Nie dajcie się zastraszyć i nie czujcie się skrępowani.To nie wstyd mówić ,że ktoś jest OSZUSTEM jak was oszukał,zmanipulował dla własnej korzyści.

N
NieKlientPseudoBanku

A może weźmiecie w swoich komentarzach pod uwagę, że większość, jeśli nie wszyscy nabici w butelkę przez pana Cz. to ludzie, którzy nie przyszli z ulicy, tylko są klientami tego pożal się Boże banku.

I tak naprawdę wszyscy zostali wrobieni przez "zaprzyjaźnionych" pracowników tej instytucji. Najzwyczajniej w świecie zaufali paplaninie tej ekipy, w dużej części zwykłych niedouków, którzy nie mają zielonego pojęcia o bankowości ( wiem, bo sam niestety muszę w tym banku wpłacać czasem pieniądze). 

Wciskają ciemnotę, a ludzie, którzy ciężką pracą odłożyli parę groszy im wierzą. Bo komu mają w końcu wierzyć!!!? Przecież to jest bank, a dla ludzi starszej daty bank to świętość.

Przykładem jest moja mama, która pokusiła się o super promocyjną lokatę. Po kilku miesiącach nastąpiła konieczność zamknięcia lokaty ( oczywiście liczyła się z utratą wszystkich odsetek), wtedy to okazało się, że z cudownej lokaty zostało jej do wybrania jakieś 10% sumy, którą wpłaciła.

A moja mama ani nie jest babcią o lasce, ani też nie jest osobą nierozgarniętą. Wręcz odwrotnie.

Jak się okazało, została najprostszym sposobem przekręcona przez "boskiego Antonio" w GNB na Wybickiego.

Tej całej ekipie należałoby się porządne wxxxxxxx, może wtedy pomyśleliby o ludziach, którzy im zawierzają często oszczędności życia, a nie tylko o swoich banalnych prowizjach, bo właśnie od tych lokat mają największe prowizje.

 

L
Leszek Siwik
W dniu 19.03.2014 o 20:53, Gość napisał:

Jasne jest to, że ludzie są pazerni, jak doradca (zwykle młody i bez wiedzy człowiek) omami ich przyszłymi zyskami to podpiszą nawet cyrograf.Wiele osób wcale nie czyta umów tylko podpisuje i takie są efekty.Faktem jest, ze nie ma już w bankach pracowników, którzy uczciwie przedstawiali ofertę wraz z konsekwencjami jej podpisania.

Ba, pazerni, a proszę mi pokazać tych nie pazernych. Gdy ogłoszą jakakolwiek kampanię polityczną, to najlepiej na drzewo się wdrapać, aby nie zostać stratowanym. Poczekajmy do wyborów samorządowych w Grudziądzu

G
Gość
W dniu 19.03.2014 o 20:49, Leszek Siwik napisał:

Przecież to jasne Kolego, aby zaciemnić całą sprawę. Wiele osób nie czyta wnikliwie wielostronnicowych umów

Jasne jest to, że ludzie są pazerni, jak doradca (zwykle młody i bez wiedzy człowiek) omami ich przyszłymi zyskami to podpiszą nawet cyrograf.

Wiele osób wcale nie czyta umów tylko podpisuje i takie są efekty.

Faktem jest, ze nie ma już w bankach pracowników, którzy uczciwie przedstawiali ofertę wraz z konsekwencjami jej podpisania.

L
Leszek Siwik
W dniu 19.03.2014 o 20:44, cezbak napisał:

Strasznie krytyczni jesteście wobec ludzi, którzy próbują przeciwstawić się machinie bankowej, zatrudniającej rzesze prawników, których celem jest ubranie "fałszywki" w takie słowa by właśnie zwieść potencjalnych klientów. Tej Pani (a właściwie Paniom) powinniśmy wszyscy dziękować za nagłośnienie sprawy, może będzie mniej kolejnych ofiar. Pamietam czasy, kiedy umowa kredytowa spisywana była na jednej stronie A4 i wystarczyło by zabezpieczyć zarówno interesy klienta jak banku. Jak sądzicie, dlaczego zostały tak rozbudowane? 

Przecież to jasne Kolego, aby zaciemnić całą sprawę. Wiele osób nie czyta wnikliwie wielostronnicowych umów

c
cezbak

Strasznie krytyczni jesteście wobec ludzi, którzy próbują przeciwstawić się machinie bankowej, zatrudniającej rzesze prawników, których celem jest ubranie "fałszywki" w takie słowa by właśnie zwieść potencjalnych klientów. Tej Pani (a właściwie Paniom) powinniśmy wszyscy dziękować za nagłośnienie sprawy, może będzie mniej kolejnych ofiar. Pamietam czasy, kiedy umowa kredytowa spisywana była na jednej stronie A4 i wystarczyło by zabezpieczyć zarówno interesy klienta jak banku. Jak sądzicie, dlaczego zostały tak rozbudowane? 

G
Gość
W dniu 19.03.2014 o 19:21, gość napisał:

Jeżeli jest to jedno zdanie, wg niektórych polonistów, nie stawia się kropki

Kropkę stawiamy na końcu zdania, równoważnika zdania, czyli wypowiedzenia, stanowiącego całość semantyczno-składniową. Nie stawiamy kropki kończącej zdanie jeśli na końcu zdania pojawia się skrót z kropką, jeśli na końcu zdania pojawia się wielokropek, jeśli na końcu zdania pojawia się pytajnik, jeśli na końcu zdania pojawia się wykrzyknik. To chyba jasne?

G
Gość
W dniu 19.03.2014 o 19:21, gość napisał:

Jeżeli jest to jedno zdanie, wg niektórych polonistów, nie stawia się kropki

Właśnie, niektórych polonistów. Takich jak Ty.

g
gość
W dniu 19.03.2014 o 19:09, Gość napisał:

Wielki polonista się znalazł haha. A na końcu zdania czasem nie stawa się kropki? Mam nadzieję że nikogo nie uczysz bo sam nauki potrzebujesz.

Jeżeli jest to jedno zdanie, wg niektórych polonistów, nie stawia się kropki

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska