https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzanin rzucał psem o ścianę. Posiedzi za kratkami

Przemysław Decker
Sprawa wyszła na jaw pod koniec listopada 2008 roku.
Sprawa wyszła na jaw pod koniec listopada 2008 roku. fot. Archiwum
42-letni Ryszard B. w więzieniu spędzi osiem miesięcy. Wyrok jest prawomocny.

www.pomorska.pl/grudziadz

Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz

Decyzję o wpakowaniu grudziądzanina za kratki podjął toruński sąd okręgowy. Mężczyzna został skazany za zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem.

Sprawa wyszła na jaw pod koniec listopada 2008 roku.

Wówczas policjanci znaleźli zmasakrowane zwłoki zwierzaka w śmietniku. Psa do kubła wrzucił Ryszard B. Mundurowych poinformowali o tym jego sąsiedzi, a "Pomorska“ sprawę szeroko opisywała.

Jak ustalili śledczy, 14 listopada grudziądzanin pod wpływem alkoholu wyrzucił pupila przez okno z drugiego piętra. Kundelek cudem przeżył upadek. Tydzień później mężczyzna w alkoholowej furii zakatował go na śmierć.

Prokuratorzy: wyrok był zbyt łagodny

Pierwszy wyrok w tej sprawie przed grudziądzkim sądem zapadł w czerwcu 2009. Ryszard B. został skazany na rok więzienia. Grudziądzanin się odwołał.

Po ponownym rozpoznaniu sędzia zamienił karę na osiem miesięcy więzienia. Jej wykonanie warunkowo zawieszono na dwa lata. Z tą decyzją jednak nie zgodzili się grudziądzcy prokuratorzy.

- Zaskarżyliśmy wyrok do sądu odwoławczego w Toruniu, bo uznaliśmy że jest zbyt łagodny i niewspółmierny do czynu - mówi Halina Ciżmowska- Klimek, prokurator rejonowy w Grudziądzu.

Za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia do lat dwóch.

- Na szczęście takich spraw nie ma dużo w naszym mieście- dodaje prokurator Ciżmowska-Klimek.
Udostępnij

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 29.06.2010 o 13:16, nata napisał:

Przecież to tylko pies był



To była bezbronna istota, która czuje i cierpi, tylko nie umiała się obronić.
Jutro z okna rzuci dwuletnie dziecko, które też jest bezbronne i co wtedy napiszesz, że "to tylko dziecko".
Nie rozumiem dlaczego nasze sądy wymierzają zawsze te niższe granice kary.
W takich sytuacjach chciałoby się napisać oko za oko.
A może powtórzę za autorem cytowanego przeze mnie wpisu : "przecież to tylko jakiś pijaczyna i przecież on więcej kosztuje nasze społeczeństwo niż do niego wnosi"
g
gapa
Zwyrodniały bydlak.Stanowczo za mała kara.Dziś taka świnia zabije pieska a jutro człowieka dla takiego bydlaka to pewnie żadna różnica.Mam nadzieję,że w kiciu szlag go trafi albo trafi do celi miłośników zwierząt
G
Gość
W dniu 29.06.2010 o 13:16, nata napisał:

Przecież to tylko pies był


A Ty tylko deb*** jesteś że tak mówisz. Ten zwyrodnialec powinien dostać osiem lat ciężkich robót w kamieniołomie o chlebie i wodzie a do tego ciągłe baty.
G
Gość
Jeszcze się bandyta odwolywał,jak miał czelność,też gnoja tak potraktować jak tego pieska,potwor!!!!
G
Gość
Znęcał się tez nad żoną, ale pewnie tak ją zastraszył, że wycofała oskarżenie. Tak to jest jak nie ma człowieka w człowieku.
Brawo Panie Sędzio!
Posiedzi, a koledzy mu wytłumaczą, że to nie ładnie pieska katować!
n
nata
W dniu 29.06.2010 o 10:52, majchu napisał:

gnoja powinni wyrzucić z 11 piętra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 8 miesięcy w zawiasach to jest kpina! Chory kraj, chorzy ludzie!


Przecież to tylko pies był
L
Lorbas
W dniu 29.06.2010 o 10:55, Gościówka napisał:

Ta kara i tak jest bardzo łagodna. mimo to dobrze, że dostał chociaż wyrok bez zawieszenia i naprawdę pójdzie siedzieć.



właśnie od zawiasów się odwoływali, teraz ma 8 miesięcy bez zawiasów - czyli posiedzi
G
Gościówka
Ta kara i tak jest bardzo łagodna. mimo to dobrze, że dostał chociaż wyrok bez zawieszenia i naprawdę pójdzie siedzieć.
m
majchu
gnoja powinni wyrzucić z 11 piętra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 8 miesięcy w zawiasach to jest kpina! Chory kraj, chorzy ludzie!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska